Robert Lewandowski wciąż nie podpisał nowego kontraktu z Borussią Dortmund. Mimo to dyrektor sportowy piłkarskiego mistrza Niemiec jest przekonany, że Polak nie odejdzie z klubu. "Robert na pewno zostanie u nas. Jest napastnikiem kompletnym, właśnie takiego potrzebujemy" - stwierdził Michael Zorc.

Zorc zareagował w ten sposób na wypowiedź menadżera Lewandowskiego. Cezary Kucharski na łamach sobotniego wydania gazety "Westfaelische Rundschau" stwierdził, że jeszcze nie wiadomo, w jakim klubie jego podopieczny będzie grał w przyszłym sezonie. Wcześniej zapowiedział, że Polak zostanie w Borussii, jeśli jego pensja wzrośnie ze 120 do 400 tysięcy euro miesięcznie.

Główny bohater całego zamieszania wypowiada się bardzo dyplomatycznie. Nie mam w zwyczaju daleko wybiegać w przyszłość i nie zajmuję się spekulacjami na temat tego, gdzie będę grał w przyszłym sezonie. Mam ważny kontrakt z Borussią i jeszcze parę rzeczy do zrobienia z tym klubem. 5 maja zamierzamy pokonać Freiburg i ustanowić rekord Bundesligi w zdobytych punktach w jednym sezonie. Tydzień później czeka nas finał Pucharu Niemiec z Bayernem Monachium. Kolejną sprawą, na której się koncentruję, są mistrzostwa Europy - podkreślił Lewandowski.

W tym sezonie Robert Lewandowski zdobył w lidze niemieckiej 20 goli. Częściej na listę strzelców wpisywali się jedynie Holender Klaas-Jan Huntelaar z Schalke 04 Gelsenkirchen (27 trafień) i Mario Gomez z Bayernu Monachium (26).