Kolejny udany dzień polskich olimpijczyków. Nasz dorobek medalowy powiększył się o złoto w wioślarstwie, złoto w rzucie młotem i srebro w podnoszeniu ciężarów.

Tomasz Kucharski i Robert Sycz zdobyli pierwszy złoty medal olimpijski w historii polskiego wioślarstwa - wygrali rywalizację dwójek podwójnych wagi lekkiej.

Kucharski i Sycz spisali się doskonale. Uzyskali najlepszy czas półfinałów, a w decydującej rozgrywce prowadzili od startu do mety, chociaż na półmetku ich

przewaga nad Włochami Elią Luini i Leonardo Pettinarim wynosiła zaledwie 0,27s. W drugiej połowie dystansu polska osada przyspieszyła, pozostawiając rywalom walkę o srebrny medal. A oto co powiedzieli na mecie nasi medaliści:

Wicemistrzami olimpijskimi zostali Włosi, brązowy medal przypadł Francuzom. Na ceremonię dekoracji najlepszych wioślarzy przyszło 30 tysięcy kibiców.

Złota niespodzianka

Tego chyba nikt się nie spodziewał: złoty krążek wywalczył w rzucie młotem Szymon Ziółkowski. Polak był lepszy od Włocha Nicoli Vizzoni oraz Igora Astapkowicza z Białorusi. Nic jednak nie zapowiadało takie układu na podium. Tuż przed rozpoczęciem zawodów rozpętała się nad stadionem olimpijskim ulewa. Nasz reprezentant w trakcie rozgrzewki przewrócił się. Niemniej już w drugiej kolejce rzutów objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca – zdobył złoto wynikiem 80 metrów i 2 centymetry. Po ukończeniu zawodów Szymon Ziółkowski rozmawiał z korespondentem RMF FM, Piotrem Metzem: :"Myślałem o medalu, aczkolwiek nie sądziłem, że 80 metrów będzie wystarczało, żeby tutaj wygrać. Starałem się rzucić jak najdale. Na początku zawodów były straszne warunki. Trochę się przestraszyłem mojego upadku, jeszcze do tej chwili boli mnie głowa, ale atmosfera stadionu i emocje związane z wygraną nie pozwalają mi o tym teraz myśleć". - powiedział szczęśliwy Ziółkowski:

Złoto było blisko...

Nasz najlepszy ciężarowiec Szymon Kołecki może mówić o pechu. W dwuboju wagi do 94 kg był drugi. Podniósł łącznie 405 kg (182,5 + 222,5) i walkę o złoty medal przegrał z reprezentującym Grecję Akakiosem Kakiasvilisem jedynie wagą ciała. Gdyby wygrał, zostałby najmłodszym mistrzem olimpijskim w tej dyscyplinie (nie ma jeszcze ukończonych 19 lat). Fachowcy nie mają wątpliwości, że Kołecki jest obecnie największym talentem światowych ciężarów. Polak jest dwukrotnym mistrzem Europy i wicemistrzem świata seniorów. Do niego należy też aktualny rekord świata w podrzucie - 232,5 kg.

zdjęcia PAP

00:15