Piłkarze Barcelony nie dali szans Valencii w meczu 23. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy. Katalończycy wygrali 5:1, a bohaterem spotkania został Lionel Messi. Argentyńczyk zdobył cztery bramki. W tabeli Barcelona traci do Realu Madryt dziesięć punktów.

Przed niedzielnym spotkaniem Primera Division Barcelona miała aż trzynaście punktów straty do Realu. Porażka w meczu z Valencią oznaczałby więc ostateczne pożegnanie się z marzeniami o tytule mistrzowskim. Katalończycy wybiegli na Camp Nou niezwykle zdeterminowani. Mecz rozpoczął się jednak sensacyjnie. W 9. minucie bramkę dla gości zdobył Pablo Piatti, który wykorzystał błąd Victora Valdesa i z bliskiej odległości trafił do siatki.

Potem jednak swój koncert rozpoczął, wspierany przez kolegów, Leo Messi. Choć w bramce Valencii świetnie spisywał się Brazylijczyk Diego Alves, to Argentyńczyk zdobył cztery bramki. Piątą w doliczonym czasie gry dołożył Xavi Hernandez.

Dzień wcześniej Real Madryt pokonał na własnym boisku Racing Santander 4:0. Dzięki temu "Królewscy" (61 pkt) zachowali dziesięciopunktową przewagę nad Barceloną. Valencia z dorobkiem 40 oczek pozostała na trzecim miejscu w tabeli.