​Czechy i Islandia zapewniły sobie awans z grupy A po 8. serii spotkań eliminacji Euro 2016. W bardzo trudnej sytuacji jest Holandia. "Oranje", po porażce z Turcją, spadli w tabeli swojej grupy na 4. miejsce.

​Czechy i Islandia zapewniły sobie awans z grupy A po 8. serii spotkań eliminacji Euro 2016. W bardzo trudnej sytuacji jest Holandia. "Oranje", po porażce z Turcją, spadli w tabeli swojej grupy na 4. miejsce.
Piłkarze z Turcji po golu na 3:0 //TOLGA BOZOGLU /PAP/EPA

Islandczykom do zdobycia przepustki na przyszłoroczne Euro wystarczał remis z Kazachstanem. Kibice w Reykjaviku nie zobaczyli bramek i spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Dzięki takiemu rozstrzygnięciu Islandia i Czechy mają po 19 punktów. Islandzcy piłkarze po raz pierwszy wystąpią na turnieju tej rangi. Nigdy wcześniej nie zagrali na mistrzostwach Europy lub świata.

Czesi mogli świętować wywalczenie awansu po wyjazdowym zwycięstwie nad Łotwą 2:1, w której zespole zagrało czterech graczy występujących w polskiej Eekstraklasie: Aleksandrs Fertovs i Vladislavs Gabovs z Korony Kielce, Deniss Rakels z Cracovii oraz Igors Tarasovs z Jagiellonii Białystok. Kluczowe w tych eliminacjach było wygranie przez nas czterech pierwszych meczów. Zwycięstwa nad Turcją i Holandią postawiły nas w doskonałej sytuacji - powiedział trener Czechów Pavel Vrba.

Poważne problemy mają Holendrzy, którzy przegrali na wyjeździe z Turcją 0:3 i spadli na czwarte miejsce w tabeli. "Oranje" tracą do Turków dwa punkty i żeby liczyć na miejsce uprawniające do gry w barażach, muszą liczyć na stratę punktów przez wczorajszych rywali. Całe te eliminacje są dla nas niezwykle trudne. Zachowaliśmy jeszcze szanse na awans. Jednak nie wszystko zależy od nas i to jest straszne - przyznał Robin van Persie.

Walia wciąż czeka

Awans z grupy B mogli sobie zapewnić Walijczycy, ale bezbramkowo zremisowali z Izraelem. Promocję zapewniał im remis Cypru z Belgią. Bezbramkowy wynik utrzymywał się do 85. minuty, kiedy to zwycięską bramkę dla gości strzelił Eden Hazard. Tym samym Walia z dorobkiem 18 punktów utrzymała prowadzenie w grupie B. Belgowie mają oczko mniej, a Izrael 13 punktów. W trzecim meczu w tej grupie Bośnia i Hercegowina (11 punktów) pokonała Andorę 3:0.

Bliscy awansu z grupy H są Włosi (18 punktów), którzy pokonali w Palermo Bułgarów 1:0. Strzelcem jedynej bramki był Daniele De Rossi, który w szóstej minucie trafił do bramki po rzucie karnym. Z kolei Gianluigi Buffon rozegrał 150. mecz w reprezentacji Włoch.

Po wygranej z Chorwatami 2:0 w dobrej sytuacji są Norwegowie, którzy mają na koncie 16 punktów i wyprzedzili wczorajszych rywali. Drugi punkt w tych eliminacjach zdobyła Malta, która zremisowała u siebie z Azerbejdżanem 2:2.   

W sobotę udział w przyszłorocznych mistrzostwach Europy zapewniła sobie Anglia.

(MRod)