Petr Cech ma już maskę ochraniającą złamany nos. Z trzydniowym opóźnieniem bramkarz dołączył do piłkarskiej reprezentacji Czech, która przygotowuje się w Pradze do barażowego dwumeczu z Czarnogórą o awans do Euro 2012.

Zawodnik Chelsea Londyn złamał nos w sobotnim spotkaniu ligowym z Blackburn Rovers (1:0) i jego występ w barażach stanął pod znakiem zapytania. Angielski klub po opinii lekarzy uznał, że Cech może dołączyć do kadry tylko w przypadku, gdy wyniki badań nie wskażą żadnych komplikacji i gdy gotowa będzie maska ochraniająca nos. Zrobiono ją w Mediolanie.

Cech gra już w specjalnym kasku - zgodę na jego używanie wyraziła UEFA. Wszystko z powodu makabrycznej kontuzji, której doznał w października 2006 roku po kopnięciu w głowę przez Stephena Hunta z Reading. Do tej pory bramkarz ma w czaszce dwie metalowe płytki, które przytrzymują kawałek kości.

Pierwszy mecz barażowy z Czarnogórą reprezentacja Czech zagra jutro przed własną publicznością. Rewanż odbędzie się w przyszły wtorek.