Słynny francuski piłkarz Zinedine Zidane będzie trenerem jednego z młodzieżowych zespołów Realu Madryt. Rozpocznie pracę w przyszłym sezonie. Przez kilka lat, w czasie piłkarskiej kariery, był jedną z największych gwiazd "Królewskich". Obecnie w ślady byłego reprezentanta Francji idzie natomiast jego 17-letni syn.

Według hiszpańskich mediów Zidane, który był zawodnikiem Realu w latach 2001-06, mógłby zastąpić znanego hiszpańskiego napastnika Fernando Morientesa. W prowadzonej przez niego drużynie Juvenil B występuje... najstarszy z czterech synów Francuza - 17-letni Enzo Fernandez. Morientes miałby się przenieść do krajowej federacji i objąć kadrę U-16.

Hiszpański klub nie odniósł się na razie do tych informacji. Media spekulują natomiast także, że Zidane mógłby zostać tymczasowym szkoleniowcem mistrza kraju, gdyby nagle pracę stracił Portugalczyk Jose Mourinho.

W lidze Real ma olbrzymią stratę do Barcelony, zaś w 1/8 finału przed własną publicznością tylko zremisował z Manchesterem United 1:1. Rewanż - na początku marca w Anglii.

Syn Zidane'a powoli zmierza do pierwszej drużyny

Enzo Fernandez urodził się we Francji, ale od prawie 10 lat trenuje w szkółce Realu. Być może w najbliższym czasie trafi do ekipy C, a później Castilli, czyli bezpośredniego zaplecza pierwszej drużyny. Niedawno zrobiło się o nim głośno, ale z powodu czerwonej kartki za kopnięcie rywala, jaką został ukarany podczas turnieju juniorów w Katarze.

(MRod)