Bryan Bouffier jadący samochodem Peugeot 207 S2000 wygrał 19. Rajd Rzeszowski, piątą rundę mistrzostw Polski. Francuz stoczył zaciętą walkę o zwycięstwo z Kajetanem Kajetanowiczem (Subaru Impreza), który objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw.

To był fantastyczny weekend, świetny wyścig, piękna rywalizacja do samego końca, w której było dosłownie wszystko - nie ukrywał radości aktualny mistrz Polski, podobnie jak jego pilot - Xavier Panseri.

Francuzi, którzy prowadzili po pierwszym dniu rywalizacji, wygrali siedem z dwunastu odcinków specjalnych. Zapewnili sobie końcowy sukces wygrywając ostatni odcinek specjalny - Połomia (mieli 5,9 s przewagi nad załogą Kajetanowicz, Jarosław Baran). Bouffier w sobotę powtórzył sukces z 2007 roku, kiedy razem z Penserim również triumfowali w Rajdzie Rzeszowskim.

"Cieszę się z drugiego miejsca, jestem zadowolony z naszej jazdy i z tego, jak się spisywał samochód. Bryan jest w świetnej formie. Toczyliśmy twardą walkę. Odczuwam także satysfakcję, że wróciłem na czoło w klasyfikacji mistrzostw Polski, ale walka będzie do końca trudna" - powiedział Kajetanowicz, który w sobotę obchodził imieniny.

Trzecie miejsce zajęła załoga Michał Sołowow, Maciej Baran (Ford Fiesta S2000), która przed rzeszowskim rajdem zajmowała pierwsze miejsce w klasyfikacji mistrzostw Polski.

Grzegorz Grzyb (Skoda Fabia S2000), zwycięzca dwóch poprzednich edycji rajdu, miał awarię silnika na odcinku dojazdowym do piątego piątkowego OS-a i już nie pojawił się na wymagającej trasie.

W klasyfikacji mistrzostw Polski Kajetanowicz o jeden punkt wyprzedza Sołowowa.

Wyniki 19. Rajdu Rzeszowskiego:

1. Bryan Bouffier/Xavier Panseri (Francja, Peugeot 207 S2000)     1:25.51,8
2. Kajetan Kajetanowicz/Jarosław Baran (Subaru Impreza) strata 15,7
3. Michał Sołowow/Maciej Baran (Ford Fiesta S2000) 1.10,3
4. Tomasz Kuchar/Daniel Dymurski (Peugeot 207 S2000) 2.25,2
5. Jaroslaw Melicharek/Richard Lasevicz (Słowacja/Czechy, Mitsubishi Evo WRC05)
3.11,5
6. Łukasz Habaj/Jacek Spentany (Mitsubishi Evo IX) 4.22,1