Piłkarz reprezentacji Niemiec Mesut Oezil przyznał, że brak zimowej przerwy w rozgrywkach angielskiej ekstraklasy to dla niego nowość. W tej sytuacji trener Arsenalu Londyn Arsene Wenger zgodził się na jego trzydniowy urlop.

Reprezentant Niemiec latem trafił z Realu Madryt do angielskiego klubu za rekordową dla Arsenalu kwotę 50 milionów euro. Od tego czasu grał praktycznie w każdym meczu "Kanonierów".

Zimą zaskoczył go jednak brak przerwy w rozgrywkach. Oczywiście, że to dla mnie niezwykła sytuacja, ponieważ we wcześniejszych latach zawsze miałem jakąś przerwę. Jednak w Premier League gra się co kilka dni i nie dostanie się tygodnia na odpoczynek - przyznał Oezil, zastrzegając jednak równocześnie: Jestem bardzo zadowolony, że znalazłem się w tej lidze, ponieważ pomiędzy meczami jest krótka przerwa. Można grać co dwa, trzy dni. Zdecydowanie bardziej wolę rozgrywać spotkania niż trenować.

Piłkarz wrócił już z zaledwie trzydniowego urlopu spędzonego w Maroku i będzie mógł zagrać w poniedziałkowym meczu ligowym z Aston Villą.

Przez kontuzję barku Oezila zabrakło w składzie Arsenalu w meczach z Newcastle i Cardiff City, rozegranych w trakcie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Na ławce rezerwowych usiadł też w sobotnim spotkaniu o Puchar Anglii z Tottenhamem Hotspur (2:0).

Po 20 kolejkach angielskiej ekstraklasy Arsenal z dorobkiem 45 punktów prowadzi w tabeli. Ma jeden punkt przewagi nad Manchesterem City i dwa nad Chelsea.

(edbie)