"On dopiero przyjechał z Polski i jest kompletnie nieprzygotowany" - przyznał menedżer Arsenalu Londyn Arsene Wenger, mówiąc o Krystianie Bieliku. Francuz podkreślił, że młody polski pomocnik na razie nie może liczyć na debiut w jego drużynie. Bielik w przerwie zimowej przeniósł się do Londynu z Legii Warszawa. Według informacji brytyjskich mediów - Arsenal zapłacił za 17-latka około 2,5 miliona funtów.

Jest nieprzygotowany, bo w Polsce trwa przerwa zimowa. Dlatego na razie nie będzie grał - powiedział Wenger na dzisiejszej konferencji prasowej.

Bielik poleciał do Londynu w piątek i przeszedł w stołecznym klubie badania medyczne. Wczoraj podpisał umowę i został oficjalnie zawodnikiem "Kanonierów".

Mógł trafić do Niemiec

W przerwie zimowej o transfer 17-latka zabiegało wiele klubów z całej Europy, w tym z Bundesligi. Zdecydowałem się na transfer do Arsenalu i chociaż nie mogę wiedzieć do końca, co mnie czeka w przyszłości, to jestem przekonany do swojej decyzji i pewny swoich umiejętności. Jadę do Londynu, żeby spełniać marzenia - powiedział oficjalnemu portalowi Legii tuż przed wylotem do Anglii.

Bielik urodził się 4 stycznia 1998 roku w Koninie. Przygodę z futbolem rozpoczął w tamtejszym Górniku, a później trafił do Lecha Poznań. W lecie 2014 roku wywalczył z tym klubem mistrzostwo kraju juniorów, ale krótko potem przeniósł się do Legii. 24 sierpnia zadebiutował w Ekstraklasie. Później jeszcze cztery razy pojawił się na boisku w tych rozgrywkach. Raz wystąpił w Lidze Europejskiej.

(MRod)