Andrzej Bargiel, 25-letni zdobywca Sziszapangmy, jest już w Polsce. Himalaista zamieścił na Facebooku zdjęcie z lotniska z wielkim powitalnym tortem. Na początku października jako pierwszy Polak w historii zdobył ośmiotysięcznik na nartach.

Andrzeja Bargiela witała na lotnisku w Krakowie rodzina i znajomi. Był też tort i szampan. Jesteśmy już w Polsce! Od razu zaczynamy pracować nad powrotem do właściwej wagi - napisał 25-latek pod zdjęciem, na którym widać, jaki kroi powitalny tort.

Polak wyruszył na wyprawę 5 września. Celem było zdobycie w jak najkrótszym czasie szczytu Sziszapangmy (8013 metrów n.p.m.) i zjazd na nartach z samego wierzchołka góry. Oprócz Andrzeja Bargiela w wyprawie brali udział: jego brat Grzegorz Bargiel - międzynarodowy przewodnik wysokogórski i narciarski oraz ratownik TOPR, Darek Załuski - filmowiec, maratończyk i himalaista, zdobywca pięciu ośmiotysięczników (w tym K2) oraz Marcin Kin - fotograf i freerider.

Na początku października Bargielowi udało się samotnie zdobyć na nartach skitourowych wierzchołek centralny (8013m.n.p.m) góry Sziszapangma. Później zjechał ze szczytu do trzeciego obozu. Wyjście z obozu trzeciego na szczyt zajęło mu 8 godzin, zjazd - zaledwie 34 minuty.