Szkoleniowiec Portsmouth, Avram Grant został oskarżony przez Angielską Federację Piłkarską o to, że podczas zremisowanego 1:1 meczu z Sunderlandem zachowywał się prowokująco wobec sędziego głównego, Kevina Frienda.

Manedżer "Pompey" zarzucił Friendowi, że źle prowadzi spotkanie. Ponadto uznał, że czerwona kartka, którą został ukarany Richardo Rocha była niesłuszna, podobnie jak rzut karny podyktowany dla zawodników Sunderlandu. Według trenera był to "rzut karny podyktowany z kapelusza". W przerwie meczu Grant w niewybredny sposób przedstawił swoje racje sędziemu, a ten odesłał go na trybuny, przez co Izraelczyk miał utrudniony kontakt z innymi współpracownikami.

Grant ma czas do 18 lutego, by złożyć odwołanie w swojej sprawie. Najprawdopodobniej zostanie ukarany grzywną lub zakazem prowadzenia swojej drużyny przez kilka meczów.