Jerzy Janowicz wygrał z Alejandrem Fallą 6:2, 5:7, 6:2 w drugiej rundzie turnieju ATP na kortach trawiastych w Halle. To drugie spotkanie pomiędzy obu tenisistami w turnieju rangi ATP. W zeszłym roku po trzysetowym meczu górą był Kolumbijczyk.

W czwartek Polak już w trzecim gemie przełamał podanie rywala, obejmując prowadzenie 2:1.

W szóstym gemie Falla miał dwie szanse na odrobienie strat, ale Janowicz obronił się wygrywającym serwisem, potem zaprezentował skuteczne minięcie i jeszcze raz zafunkcjonowało podanie.

Niewykorzystane sytuacje zemściły się natychmiast. Kolumbijczyk przegrał własne podanie do zera i zrobiło się 5:2 dla łodzianina z dwoma przełamaniami.

W ósmym gemie Falla znowu miał okazje, aby odebrać serwis Polakowi. Prowadził 40:15, ale wtedy Janowicz zagrał kończący forhend, a następnie zdobył punkt po drugim wygrywającym podaniu. Po chwili Kolumbijczyk miał jeszcze jednego break-pointa, jednak jego zagranie spod siatki zatrzymało się na taśmie. Potem nasz tenisista zakończył seta, wygrywając go 6:2.

Już w pierwszym gemie drugiej partii łodzianin znowu przełamał podanie rywala. Szybko jednak stracił przewagę, popełniając na koniec podwójny błąd serwisowy (drugi w spotkaniu).

Potem obaj tenisiści wygrywali swoje podania, choć w ósmym gemie Polak musiał odrabiać straty od 0:30, ale zrobił to w dobrym stylu, będąc lepszym w wymianach.

Załamanie w grze Janowicza nastąpiło w 12. gemie. Falla wywalczył break-pointa, którego wykorzystał, po zagraniu rywala w siatkę, wygrywając seta 7:5.

W trzecim gemie decydującej partii łodzianin przełamał podanie przeciwnika m.in. popisując się świetnym minięciem przy siatce.

W szóstym gemie Polak musiał nawet bronić break-pointa, co zrobił fantastycznym forhendem po crossie, a przy decydującej piłce świetnie zachował się przy siatce.

Chwilę później Janowicz ponownie przełamał podanie rywala, obejmując prowadzenie 5:2.

Łodzianin serwował więc, by wygrać mecz, ale Kolumbijczyk się nie poddawał. Obronił piłkę meczową, potem miał nawet break-pointa, ostatecznie musiał jednak uznać wyższość Jerzyka.

Janowicz w ćwierćfinale zagra ze zwycięzcą pojedynku pomiędzy Niemcem Dustinem Brownem a Japończykiem Keim Nishikorim (turniejowa "dwójka").

II runda gry pojedynczej:

Jerzy Janowicz (Polska) - Alejandro Falla (Kolumbia) 6:2, 1:2 - mecz trwa