Łukasz Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo pokonali Amerykanina Ryana Harrisona i Nowozelandczyka Michaela Venusa 6:1, 6:4 w półfinale tenisowego turnieju ATP Finals w Londynie. Polak po raz pierwszy zagra w finale kończącej sezon imprezy masters.
Mecz rozpoczął po myśli pary polsko-brazylijskiej. Już w drugim gemie, przy równowadze, świetny return Kubota zakończył się przełamaniem podania rywali. Lubinianin także w czwartym gemie wystąpił w roli głównej, ale wtedy przewaga najwyżej rozstawionego duetu była wyraźna i szybko zrobiło się 4:0, a po chwili - choć z chwilowymi kłopotami - było już 5:0. Przy serwisie Harrisona rywale odnotowali pierwszy drobny sukces w tym meczu, jednak w kolejnej odsłonie Kubot asem przypieczętował zwycięstwo w pierwszym secie po ledwie 23 minutach gry.
W drugiej partii długo trwała wyrównana walka, głównie dlatego, że Harrison i Venus zaczęli sobie lepiej radzić z podaniem Polaka i Brazylijczyka. W siódmym gemie triumfatorzy tegorocznego Wimbledonu mieli trzy okazje, by przełamać przeciwników i znaleźć się w komfortowej sytuacji, ale Amerykanin i Nowozelandczyk, zwycięzcy French Open 2017, wyszli z opresji.
Decydujący okazał się dziewiąty gem, w którym Kubot oraz Melo nie zmarnowali szansy i mimo serwisu rywali wyszli na 5:4. W następnym dokończyli dzieła i zakończyli spotkanie po 63 minutach.
Ich finałowych rywali wyłoni wieczorny pojedynek Fina Henriego Kontinena i Australijczyka Johna Peersa z Brytyjczykiem Jamie Murrayem i Brazylijczykiem Bruno Soaresem.
Polak i Brazylijczyk już w poniedziałek zapewnili sobie pierwsze miejsce w deblowym rankingu ATP na koniec sezonu. Są też najlepszym męskim duetem tenisowym roku. Mają w dorobku sześć wygranych turniejów, czym nie może się pochwalić żadna inna para. Ich największym wspólnym sukcesem był lipcowy triumf w wielkoszlemowym Wimbledonie.
35-letni Polak po raz czwarty w karierze występuje w mastersie. W latach 2009-10, grając w parze z Austriakiem Oliverem Marachem, zatrzymał się na fazie grupowej. Trzy lata temu, gdy partnerował mu Szwed Robert Lindstedt, dotarł do półfinału. Na tym etapie lepsi okazali się Chorwat Ivan Dodig i Melo.
Młodszy o rok Brazylijczyk imponuje regularną i wysoką formą w ostatnich latach. Po raz piąty w karierze i z rzędu uczestniczy w imprezie dla najlepszych tenisistów sezonu (dotychczas zawsze startował w niej z Dodigiem). Jest finalistą edycji 2014.
W decydującym spotkaniu męskiego mastersa wystąpiło dotychczas trzech Polaków. W singlu w 1976 roku Wojciech Fibak, a w 2011 roku w deblu Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg.
Łukasz Kubot, Marcelo Melo (Polska, Brazylia, 1) - Ryan Harrison, Michael Venus (USA, Nowa Zelandia, 8) 6:1, 6:4.
(ł)
