Polska przegrała z Francją 0:3 (15:25, 18:25, 17:25) w meczu III kolejki grupy A turnieju olimpijskiego siatkarzy. To druga porażka biało-czerwonych i to porażka w kompromitującym stylu.

Po wielkim druzgocącym, zwycięstwie Polaków na Serbią i Czarnogórą (3:0), nastąpiły równie wielkie, kompromitujące porażki. Najpierw 1 do 3 z Grecją, a dziś w fatalnym stylu klęska z Francuzami.

Oglądając ten mecz, można było odnieść wrażenie, że wygrana w meczu otwarcia – była bardzo przypadkowa. Dziś na parkiecie w Atenach widzieliśmy słabych, rozkojarzonych, bez woli walki i honoru polskich siatkarzy.

Upokorzenie jest tym większe, bo do tej pory Francja - w meczach z Argentyną i Serbią - nie wygrała na igrzyskach żadnego seta. Druga przegrana stawia pod znakiem zapytania występy Polaków w ćwierćfinałach, nie mówiąc już o szansach medalowych. W sobotę siatkarze grają z Tunezją.