„Zrobimy wszystko, by na stulecie klubu zdobyć mistrzostwo Polski” – zapowiada obrońca Legii Warszawa Artur Jędrzejczyk, który został wypożyczony przez stołeczny klub z rosyjskiego FK Krasnodar. 16-krotny reprezentant Polski przyznaje, że myśli o wyjeździe na Euro 2016, ale na razie chce się skupić na występach w Ekstraklasie.
Patryk Serwański, RMF FM: Droga z Legii Warszawa na Euro 2016 będzie prostsza niż z ligi rosyjskiej?
Artur Jędrzejczyk: Taka łatwa na pewno nie będzie. Najpierw muszę udowodnić trenerowi, że należy mi się miejsce w składzie. Jeśli to się uda, będę dawał z siebie wszystko by przekonać selekcjonera, że powinien zabrać mnie na Euro. Na pewno będę się starał, bo chcę pojechać na turniej we Francji. Na razie jednak nie myślę o mistrzostwach. Skupiam się na Legii, na naszym celu czyli walce o tytuł.
Gdzie widzi cię trener Czerczesow? Przeznaczył dla ciebie konkretną pozycję w obronie czy może jednak będziesz występował w różnych sektorach boiska?
Bywało tak, że grywałem praktycznie na każdej pozycji w linii defensywy. Wszystko zależy od trenera. Dla mnie nie ma problemu. Mogę grać na środku, na lewej i prawej stronie. To dla trenera jest dobre, bo może mnie wykorzystać w wielu sytuacjach. Trener ustala skład i to on ostatecznie zdecyduje gdzie zagram.
Wracasz do Legii w wyjątkowym momencie. Mistrzostwo na stulecie klubu jest obowiązkiem.
W Legii zawsze gra się o tytuł i w tym roku też tak jest. Wszyscy będziemy dążyć do tego, by zdobyć mistrzostwo na ten jubileusz. Chcemy grać efektowną piłkę i mam nadzieję, że będzie dobrze. Nie ma czasu na błędy. Musimy od początku wychodzić skoncentrowani i dawać z siebie wszystko.
Musicie ruszać w pogoń za Piastem Gliwice. Na pewno śledziłeś Ekstraklasę na jesieni. Drużyna trenera Latala cię zaskoczyła?
Oczywiście, że śledziłem. Piast ma ciekawy zespół i naprawdę dobrze grał. Oglądałem spotkania tej drużyny i oczywiście moich kolegów z Legii. Będziemy robić wszystko, żeby gromadzić punkty. Jesteśmy do tej walki dobrze nastawieni.
(MN)