W siódmym eliminacyjnym meczu do mistrzostw świata w grupie piątej, reprezentacja Polski zremisowała w Erewanie z Armenią 1:1. Bramkę dla "biało-czerwonych" zdobył w 6. minucie strzałem głową Radosław Kałużny, a osiem minut później po błędzie Michała Żewłakowa wyrównał Artur Petrosjan. Belgijski sędzia pokazał aż cztery czerwone kartki: trzy zobaczyli gospodarze, jedną Polacy. Tabela naszej grupy eliminacyjnej ani drgnęła. W dwóch pozostałych meczach V grupy, Norwegia - Białoruś i Ukraina - Walia padły takie same wyniki jak w Erewaniu.

Zaczęło się naprawdę dobrze. Najpierw w czwartej minucie spotkania, lewą stroną szarżował Koźmiński, ale po dośrodkowaniu dobrze interweniuje bramkarz gospodarzy, Abrahamjan. Dwie minuty później szał radości na polskiej ławce rezerwowych. Dośrodkowanie z prawej strony z wolnego Koźmińskiego, Kałużny uprzedza bramkarza gości i głową zdobywa prowadzenie. Jest 1 do 0, ale szczęście nie trwało długo. W 14. min błąd obrońców, Petrosjan w sytuacji sam na sam nie daje szans Dudkowi i wyrównuje. Mecz staje się wyrównany, ale żadna z drużyn nie potrafi wykorzystać sytuacji podbramkowych. Gra jest nerwowa, sporo przerw i przepychanek. Żółtą kartkę dostał Mariusz Kukiełka.

Drugą połowę Polacy rozpoczęli od ataków i podobnie jak w pierwszej odsłonie, z prawej strony wykonywali rzut wolny. Piłkę dośrodkował Koźmiński jednak Hajto nie zdołał zgrać piłki głową do partnerów stojących w polu bramkowym. W 55. minucie, Sargsjan ostro sfaulował Kukiełkę, za co zobaczył drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Od tej pory Polacy grają z przewagą jednego zawodnika, ale mają problemy ze skonstruowaniem składnej ofensywnej akcji. Walka toczy się głównie w środkowej części boiska. W 70. min - Świerczewski w dobrej sytuacji na polu karnym zamiast uderzać z woleja podaje zupełnie niecelnie. Minutę później indywidualna akcja Petrosjana. Ormianin strzela z dziesięciu metrów, ale na szczęście piłkę zablokował Kukiełka. Przewaga jednego zawodnika z naszej strony jest zupełnie niewidoczna, a ataki polskich piłkarzy są bardzo anemiczne. W 86. min Ormianie grają już w "9". Chodżojan ukarany został drugą żółtą kartką, a konsekwencji czerwoną za faul na Kukiełce. W 88. min na boisku wybucha regularna bójka: sędzia wyrzuca z placu Jacka Bąka i Geworgiana. Polacy grają w "10", a Ormianie w "8". W 89. minucie kolejna żółta kartka dla Polaków. Żółty kartonik zobaczył Tomasz Zdebel. Do końca meczu nie udało się już Polakom mienić wyniku.

Jest to drugi remis podopiecznych Jerzego Engela w meczach eliminacyjnych. Po tym spotkaniu Polska nadal prowadzi w swojej grupie z 17. punktami. Remisami zakończyły się także dwa pozostałe mecze w "polskiej" grupie V eliminacyjnej do piłkarskich mistrzostw świata 2002, które odbedą się w Korei i Japonii. W Oslo Białorusini zremisowali z Norwegią 1:1. Bramkę w 24. minucie zdobył Bielkiewicz, a wyrównał w 81. minucie Carew. W innym meczu w Kijowie Ukraińcy zremisowali z Walią 1:1.

Tabela:

M Z R P Bramki Pkt

1. Polska 7 5 2 0 16-6 17

2. Białoruś 7 3 3 1 8-7 12

3. Ukraina 7 2 4 1 7-7 10

4. Walia 7 0 5 2 7-9 5

5. Norwegia 7 0 4 3 5-8 4

6. Armenia 7 0 4 3 6-12 4

foto Archiwum RMF FM

10:30