Michał Kwiatkowski spędzi Niedzielę Wielkanocną na rowerze, rywalizując w pierwszym z trzech klasyków w Ardenach - Amstel Gold Race. Przed rokiem zajął w tym najważniejszym wyścigu jednodniowym w Holandii czwarte miejsce.

Polski kolarz będzie liderem belgijskiej ekipy Omega Pharma-Quick Step, mając u boku większość zawodników, z którymi jechał w ubiegłym tygodniu w wyścigu Dookoła Kraju Basków, m.in. swojego przyjaciela Michała Gołasia. Mimo że potraktował imprezę ulgowo, uplasował się w klasyfikacji generalnej na drugiej pozycji, przegrywając tylko z Hiszpanem Alberto Contadorem.

Amstel Gold Race to pierwszy wyścig z tryptyku ardeńskiego, obok Strzały Walońskiej (23 kwietnia) i Liege-Bastogne-Liege (27 kwietnia). U progu sezonu Kwiatkowski zapowiadał, że chce przygotować dwa szczyty formy - właśnie na klasyki ardeńskie oraz w lipcu na Tour de France.

W wyścigu wystartuje z dziką kartą ekipa CCC Polsat Polkowice, na czele z 42-letnim Włochem Davide Rebellinem, zwycięzcą Amstel Gold Race z 2004 roku. Mają go wspierać: Jarosław Marycz, Bartłomiej Matysiak, Łukasz Owsian, Maciej Paterski, Marek Rutkiewicz, Mateusz Taciak oraz Białorusin Branislau Samoilau.

Amstel Gold Race jest organizowany od 1966 roku. Na trasie z Maastricht do Valkenburga (251,4 km) znajduje się 34 wzniesień, m.in. słynny Cauberg, na który kolarze będą się wspinać czterokrotnie, po raz ostatni - przed samą metą. Przed rokiem triumfował Czech Roman Kreuziger (Tinkoff-Saxo). 

(jad)