Prezydent Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) Michel Platini odwołał się od decyzji Komisji Etycznej FIFA zawieszającej go na 90 dni w pełnieniu obowiązków. Kara była związana z aferami finansowymi, w które zamieszane był Platini.

Prezydent Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) Michel Platini odwołał się od decyzji Komisji Etycznej FIFA zawieszającej go na 90 dni w pełnieniu obowiązków. Kara była związana z aferami finansowymi, w które zamieszane był Platini.
Od lewej: Jerome Valcke, Sepp Blatter i Michel Platini /EPA/ALESSANDRO DELLA BELLA/ENNIO LEANZA/SEBASTIEN NOGIER /PAP/EPA

Wczoraj identyczne odwołanie złożył prezydent Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA) Joseph Blatter.

Platini już wcześniej zapewniał, że jest niewinny i nie brał udziału w aferze korupcyjnej, jaka wybuchła w FIFA. Szef UEFA do tej pory uchodził za faworyta w przyszłorocznych wyborach na prezydenta FIFA, po tym jak Blatter ogłosił, że już nie będzie startował. Niedawno jednak prokurator generalny Szwajcarii poinformował, że Platini mógł nielegalnie otrzymać od Blattera dwa miliony franków szwajcarskich. Do transakcji miało dojść między styczniem 1999 roku a czerwcem 2002 roku. Francuz oświadczył, że pieniądze dostał "za pracę wykonaną na podstawie umowy z FIFA".

Po zawieszeniu Blattera, tymczasowym prezydentem został Issa Hayatou. 69-letni Kameryńczuk zapewnił jednak, że nie będzie się ubiegać o stanowisko szefa FIFA.

W czwartek Komisja Etyczna zawiesiła na 90 dni także Jerome’a Valcke’a, który w połowie września w wyniku wewnętrznego śledztwa, stracił stanowisko sekretarza generalnego FIFA. Najsurowiej ukarany został Koreańczyk Chung Mong-joon. Były wiceprezydent FIFA i kandydat na najwyższe stanowisko w światowej federacji ma zakaz jakiejkolwiek działalności w futbolu przez sześć lat.

Okres zawieszenia Blattera, Platinie i Valcke’a może być przedłużony o 45 dni. Chung z kolei został dodatkowo ukarany grzywną w wysokości 100 tysięcy franków szwajcarskich.

Kryzys FIFA ciągnie się od połowy bieżącego roku, kiedy to przed kongresem w Zurychu szwajcarska policja zatrzymała siedmiu prominentnych działaczy i postawiła im zarzuty korupcyjne. Kilka dni później na kolejną kadencję wybrano kierującego organizacją od 1998 roku Blattera. Naciskany jednak przez media, opinię publiczną i innych działaczy, zapowiedział, że poda się do dymisji w lutym 2016. Być może jednak wybory odbędą się w późniejszym terminie. Wiadomo już, że Komitet Wykonawczy FIFA zbierze się w trybie nadzwyczajnym 20 października.

(az)