Cztery miliony euro premii wypłaci niemiecka federacja piłkarzom za awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Ci, którzy wystąpią we wszystkich spotkaniach eliminacji, otrzymają po 180 tysięcy euro.

Niemcy awans zapewnili sobie w piątek - jako pierwsza drużyna z kwalifikacji, wygrywając z Austriakami 6:2. Do rozegrania pozostały im spotkania z Turkami na wyjeździe i u siebie z Belgami.

Po ośmiu spotkaniach siedmiu piłkarzy: Manuel Neuner, Philipp Lahm, Thomas Mueller, Holger Badstuber i Toni Kroos (wszyscy Bayern Monachium) oraz Mesut Oezil (Real Madryt) i Lukas Podolski (FC Koeln) ma szansę na maksymalną premię.

W trakcie eliminacji trener Joachim Loew powołał do kadry już 35 piłkarzy, ale ośmiu nie pojawiło się na boisku.

Niemiecka federacja nie będzie miała kłopotów finansowych z powodu ustalenia wysokich nagród, np. za udział w Euro-2008, kiedy zespół zdobył wicemistrzostwo Starego Kontynentu, na jej konto wpłynęło 19 mln euro.

Jutro w Gdańsku w meczu towarzyskim Niemcy zmierzą się z reprezentacją Polski.