Ogień olimpijski ruszył w drogę z Grecji do USA. Zapłonął miesiąc temu w starożytnej Olimpii, gdzie 3 tysiące lat temu narodziły się igrzyska. Dzisiaj Grecy przekazali go amerykańskiej delegacji z Salt Lake City, miasta, które będzie gościć w przyszłym roku zimową olimpiadę. Ogień, a dokładniej olimpijska pochodnia zostanie przetransportowany za ocean samolotem. Po lądowaniu w Atlancie, zacznie się 65-dniowa podróż przez 46 stanów. Sztafeta ominie jedynie Minesotę, Północną i Południową Dakotę oraz Hawaje. Ogień olimpijski dotrze do Salt Lake City 8 lutego.

Zimowe igrzyska w 2006 roku zorganizuje Turyn. A kto będzie gospodarzem w 2010 roku? Wyścig o zdobycie tej olimpiady już się rozpoczął. Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozesłał po świecie zaproszenia do zgłoszenia swoich kandydatów. My też możemy stanąć do rywalizacji powiedział naszemu radiu Janusz Tatera, sekretarz generalny polskiego komitetu olimpijskiego.

dźwięk

Na razie pewne zainteresowanie wyraził Kraków. Nie ma odzewu ze strony Zakopanego, które bez powodzenia ubiegało się o igrzyska w 2006 roku. Czyżby doświadczenia Zakopanego zamierzał wykorzystać Kraków ?

Czas ucieka. Najpóźniej za trzy miesiące musimy przekazać informację do MKOL, kto jest naszym kandydatem, jeśli taki się pojawi - dodał sekretarz Tatera.

Trener kadry Chin w koszykówce pań zaprosił Małgorzatę Dydek, gwiazdę gdyńskiego Lotosu i reprezentacji Polski do udziału w rozgrywkach tamtejszej ligi zawodowej. Popularny "Ptyś" miałby poprowadzić drużynę prowincji Guang Dong z południowych Chin do tytułu mistrzowskiego. Ciekawa propozycja, ale nic z tego nie będzie. Nakładają się terminy. W czasie gdy startują rozgrywki w Chinach, najwyższa koszykarka świata będzie zajęta grą w naszej ekstraklasie i meczami euroligi. Najprawdopodobniej w przyszłym roku Małgorzata Dydek odwiedzi jednak Chiny z reprezentacją Polski. Biało-czerwone dostały zaproszenie na międzynarodowy turniej, który odbędzie się w lipcu w przyszłego roku.