Były trener piłkarzy Manchesteru United Alex Ferguson w opublikowanym w czwartek wideo podziękował za opiekę medyczną, którą zapewniono mu po wylewie krwi do mózgu i operacji. To jego pierwsze publiczne wystąpienie od czasu, gdy na początku maja zasłabł we własnym domu.

Witam. Mam tylko krótką wiadomość. Po pierwsze dziękuję personelowi medycznemu ze szpitala z Macclesfield, Salford Royal i Alexandra Hospital. Wierzcie mi, bez tych osób, które tak dobrze się mną zaopiekowały, nie siedziałbym tu dziś. Tak więc wielkie podziękowania ode mnie i mojej rodziny - zaznaczył w materiale Ferguson. Na początku maja 76-letni Szkot zasłabł we własnym domu.

Ferguson podziękował też za wszystkie wyrazy wsparcia i życzenia powrotu do zdrowia. Mam wielką pokorę wobec tych wszystkich wiadomości, które otrzymałem z całego świata z najlepszymi życzeniami. Miało to na mnie duży wpływ. Dziękuję za wasze wsparcie - podkreślił.

Ferguson jest najbardziej utytułowanym menedżerem w historii brytyjskiego futbolu. Pracował z "Czerwonymi Diabłami" w latach 1986-2013 zdobywając 38 trofeów, w tym 13-krotnie mistrzostwo Anglii. Dwa razy cieszył się też z triumfu w Lidze Mistrzów.

Wrócę w dalszej części sezonu, by obserwować drużynę z trybun. A póki co życzę wszystkiego najlepszego Jose (Mourinho, obecnemu trenerowi Manchesteru - PAP) i zawodnikom - zaznaczył.

Wcześniej Ferguson był trenerem w ojczystej Szkocji. Ponad trzy dekady temu poprowadził też szkocką reprezentację na nieudanych dla niej mistrzostwach świata w Meksyku.

Do emerytury, na którą przeszedł mając przeszło 70 lat, pracował już tylko na Old Trafford. Później również regularnie chodził na mecze "Czerwonych Diabłów", oglądając je z trybuny honorowej. Niedawno - 29 kwietnia - wręczył pamiątkowy prezent wieloletniemu rywalowi Arsene'owi Wengerowi - Francuz po tym sezonie odchodzi z Arsenalu Londyn.

W 1999 roku słynny Szkot otrzymał tytuł szlachecki przyznany przez królową Elżbietę II. Z kolei w 2010 poprawił rekord legendarnego Matta Busby'ego, który był szkoleniowcem United przed 24 lata, od 1945 do 1969 roku. Łącznie poprowadził "Czerwone Diabły" w 1500 meczach - jego podopieczni wygrali 895 z nich, zremisowali 338, a przegrali 267.

(mpw)