Po niespełna miesiącu od otwarcia znów zrobiło się głośno o tunelu zakopianki. Tym razem zarządca trasy S7 w Małopolsce pokazał, jak kierowcy łamią przepisy. Na filmie widać m.in. rapujących na drodze mężczyzn czy osoby zatrzymujące się, aby zrobić sobie wspólne zdjęcie.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała na swoich mediach społecznościowych film z otwartego prawie miesiąc temu tunelu w ciągu zakopianki, czyli S7 w Małopolsce.

Na wideo widać skrajnie niebezpieczne zachowania kierowców, m.in. zatrzymują się oni w zatoce awaryjnej, aby rozprostować nogi. Pojawiło się nawet dwóch śmiałków, którzy w tunelu rapowali i nagrywali siebie nawzajem. "Niespełnieni raperzy" - komentuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. 

W kolejnych minutach filmu, widać m.in. innych kierowców, którzy zatrzymują swoje auta na pasie awaryjnym, wychodzą na drogę i robią sobie selfie. 

GDDKiA przestrzega przed konsekwencjami takiego zachowania. "To zagrożenie dla uczestników ruchu i Ciebie samego! Kierowcy powinni pamiętać, że przepisy ustawy - Prawo o ruchu drogowym jasno mówią o zakazie zatrzymania pojazdu w tunelu" - przypomina instytucja i informuje, że wszystkie filmy i zdjęcia dokumentujące naruszenie prawa będzie przekazywać policji.

Ruch w tunelu pod Lubomirem monitorowany jest 24 godzin na dobę 7 dni w tygodniu przez Centrum Zarządzania Tunelem. "Każde zatrzymanie pojazdu czy też pojawienie się pieszego wzbudza alarm systemu" - informuje urząd.

W tunelu zakopianki działa także odcinkowy pomiar prędkości. Można się tam poruszać z prędkością do 100 km/h. Pomiary prowadzi 8 kamer. 

Inwestycja za niemal miliard złotych

12 listopada otwarto tunel pod Luboniem Małym w ciągu zakopianki, czyli S7 w Małopolsce. Inwestycja trwała pięć lat i siedem miesięcy i kosztowała niemal miliard złotych. 

Dwukomorowy tunel wydrążony w masywie góry Luboń Mały ma długość 2,06 km. Każda z naw posiada dwa pasy ruchu o szerokości po 3,5 m każdy oraz dodatkowo pas awaryjny o szerokości 3 m. Wysokość tunelu wynosi 4,7 m. 

Tunel na zakopiance otrzymał imię Marii i Lecha Kaczyńskich.