Sebastian W. usłyszał w środę zarzut udziału w zabójstwie na Nowym Świecie w Warszawie w maju ub. roku. Decyzją sądu podejrzany trafił do aresztu - poinformował prok. Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Sebastian W. został zatrzymany we wtorek wieczorem. W środę funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji doprowadzili go do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Prok. Banna poinformował, że mężczyzna usłyszał zarzut udziału w zabójstwie 29-letniego mężczyzny w dniu 8 maja 2022 roku na Nowym Świecie w Warszawie, czyli czynu z art. 148 par. 1 Kodeksu Karnego. Sebastianowi W. grozi dożywocie. To jeden z trzech podejrzanych o tę zbrodnię.

Prokurator po przesłuchaniu podejrzanego, skierował wniosek o utrzymanie w mocy tymczasowego aresztowania wobec Sebastiana W. wskazując na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez niego zarzuconego mu czynu, obawę ucieczki oraz grożącą mu realnie surową karę - poinformował prokurator.

Z argumentacją prokuratury zgodził się Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie i uwzględnił wniosek w całości. Sąd wydając decyzję podkreślił wagę zgromadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie materiału dowodowego oraz wskazał na ryzyko ukrycia się podejrzanego, co już miało miejsce, a także obawę matactwa procesowego z jego strony - przekazał Banna.

W areszcie jest też podejrzany Łukasz G. Trzeci z podejrzanych Dawid M. został zatrzymany za granicą. Obecnie trwają czynności zmierzające do przekazania go polskim organom ścigania w ramach procedury ekstradycyjnej.

Co wydarzyło się na Nowym Świecie?

Do zabójstwa 29-latka doszło nad ranem 8 maja zeszłego roku na Nowym Świecie w Warszawie. Do jednego ze sklepów wszedł ranny mężczyzna. Na miejsce została wezwana policja, a także służby ratunkowe. Pomimo udzielonej pomocy medycznej i wysiłku lekarzy mężczyzna zmarł.

Jak ustaliła PAP, 28-letni Łukasz G. już wcześniej był znany organom ścigania. Mężczyzna był współpodejrzanym w procesie Krzysztofa U. ps. Fama, oskarżonego o podpalenie klubu przy ul. Foksal.

28-latek na początku lutego 2021 roku został skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie za współudział w podpaleniu klubu na 3 lata i 6 miesięcy więzienia. Sąd wymierzył mu także grzywnę. 6 maja 2022 roku sąd drugiej instancji (Sąd Apelacyjny w Warszawie - przyp. RMF FM) zmniejszył 27-latkowi wyrok do 3 lat więzienia. Wyrok sądu w tej sprawie jest prawomocny. Dwa dni po uprawomocnieniu się wyroku Łukasz G. wspólnie z Sebastianem W. i trzecim mężczyzną brali udział w zabójstwie na Nowym Świecie w Warszawie.

Z kolei 24-letni Dawid M. według nieoficjalnych ustaleń to zawodnik mieszanych sztuk walki, który w przeszłości był m.in. reprezentantem warszawskiego klub Garuda Muay Thai Gym. M. w swojej karierze stoczył co najmniej kilkanaście walk i brał udział w galach DSF, KOK czy Wirtuoz.

Trzeci mężczyzna, 23-letni Sebastian W. również był znany stołecznym organom ścigania. W połowie sierpnia 2017 roku brał udział w pobiciu kierowcy autobusu na pętli autobusowej przy ul. Ossowskiego na warszawskim Targówku.