Dużo emocji na północy Mazowsza wywołuje historia bociana, który zimuje we wsi Trzciniec w powiecie siedleckim. Ptak nie poleciał do ciepłych krajów, bo jest bardzo młody i prawdopodobnie nie nauczył się latać przed nadejściem ochłodzenia. Możliwe też, że miał niegroźny uraz. Bociana regularnie podglądają mieszkańcy Trzcińca.

Bocian wygląda na mizernego, niedożywionego. Weterynarze mówią, żeby mu na siłę nie pomagać, ale obawiamy się o niego - przyznają troskliwie mieszkańcy. Bociany przylatują do nas regularnie od lat, mieszkają na dachu, na kominie, jednak zazwyczaj odlatują na zimę. Ten jest wyjątkowy, może świadczy o tym, że tu mieszkają dobrzy ludzie? Dla nas to powód do radości, robi się trochę cieplej, gdy patrzy się na bociana - dodają w rozmowie z naszym reporterem. 

Posłuchajcie, co mieszkańcy wsi Trzciniec mówią o zimującym bocianie:

Siedlecka Grupa Ekologiczna informuje w mediach społecznościowych, że "nasze boćki spacerują w najlepsze w Sudanie i Czadzie, a dziś z samego rana taka niespodzianka".

Na gnieździe w Trzcińcu, w gminie Skórzec wylądował bocian. Taki "zimowy" gość wywołuje sensację i zwraca uwagę przejeżdżających ludzi. Tak było również i tym razem. By się przekonać w jakiej kondycji jest ptak, pojechaliśmy na miejsce. Okazało się, że wszystko jest w porządku. Nasz skrzydlaty gość spaceruje w pobliżu zabudowań i przy temperaturze + 1 stopień poluje na pastwisku. Bocian nie wykazuje żadnych oznak chorobowych czy urazów mechanicznych. W takich okolicznościach nie należy próbować chwytać ptaka - czytamy w komunikacie.

Jak podkreślają przedstawiciele Grupy Ekologicznej, "prawdopodobną przyczyną pozostania boćka na zimę była niedyspozycja (uraz, choroba) która spowodowała, że w okresie odlotów nie podjął wędrówki".

W opisywanej sytuacji powinno się obserwować ptaka i dopiero w sytuacji, gdy nie poradzi sobie w trudnych warunkach (najczęściej wtedy bocian zlatuje na podwórko) interweniować. Po dokładnej obserwacji sądzimy jednak, że interwencja nie będzie konieczna - czytamy na profilu Grupy w mediach społecznościowych.