Młody mężczyzna zaoferował starszej kobiecie pomoc we wniesieniu zakupów, po czym wyszarpał jej torebkę, ukradł portfel i uciekł. Wczoraj 23-latek usłyszał zarzut. Grozi mu nawet do 18 lat więzienia.

W ubiegłą środę policjanci odebrali zgłoszenie o rozboju, do którego doszło w mieszkaniu seniorki z Malborka. Do zdarzenia miało dojść po g. 10.00, kiedy 86-latka wracała do domu.

Kiedy wchodziła do klatki schodowej bloku, w którym mieszkała, podszedł do niej młody mężczyzna i zaoferował, że pomoże jej zanieść ciężkie siatki na drugie piętro. Seniorka otworzyła drzwi, a wtedy "miły młodzieniec" popchnął ją i wyszarpał z jej rąk torebkę. Następnie ukradł z torebki portfel z pieniędzmi i dokumentami i uciekł - mówi st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Malborku.

Malborscy kryminalni zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który jak się okazało nie ma stałego miejsca zamieszkania. Jak podaje policja, mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Wczoraj został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut.

Za przestępstwo rozboju w warunkach powrotu do przestępstwa kodeks karny przewiduje karę nawet do 18 lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosku policjantów i prokuratora i mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu - dodaje Kowalewska.

Policjanci apelują, w szczególności do seniorów, samotnie mieszkających i wszystkich, którzy takie osoby mogą znać, aby zachować ostrożność i ograniczone zaufanie wobec nieznajomych. Osoby, które zaobserwują w swoim otoczeniu niepokojące sygnały mogące świadczyć o aktywności domowych złodziei np.: nieznajomych pukających do drzwi, wypytujących o mieszkańców okolicy, oferujących darmowy sprzęt leczniczy lub wygraną w loterii i inne tego typu zachowania - proszone są o kontakt z policją.

autor: Stanisław Pawłowski