Szczecin szuka oszczędności i środków na pokrycie przyszłorocznych rachunków za prąd. Zapadła decyzja o rezygnacji z miejskiej imprezy sylwestrowej. Zimą będzie też mniej świątecznych iluminacji.

Pieniędzy w miejskiej kasie brakuje i to nie tylko w Szczecinie. Od wielu miesięcy polscy samorządowcy głośno sygnalizują trudną sytuację finansową ich miast. Samorządy obwiniają władze centralne, że konsekwencją ich decyzji jest spadek dochodów z PIT oraz stale rosnące koszty funkcjonowania miasta, więc konieczne jest wprowadzanie kolejnych niezbędnych cięć i oszczędności.

Pomimo niewątpliwie skomplikowanej sytuacji, władze miasta starają się szukać oszczędności tam, gdzie będą one możliwie najmniej dotkliwe dla mieszkańców Szczecina. Stąd też decyzja o tym, by kolejny rok z rzędu odstąpić od organizacji miejskiego sylwestra. Dzięki takiemu podejściu, możliwe będzie zaoszczędzenie łącznie kilkuset tysięcy złotych, które zazwyczaj pochłaniało tego typu wydarzenie - mówi Marta Kufel z biura prasowego szczecińskiego magistratu.

Oszczędności ma też przynieść rezygnacja z części świątecznego oświetlenia ulic. Iluminacji świątecznej będzie w tym roku mniej. Efekt? Oszczędności w zużyciu prądu, którego cena od przyszłego roku poszybuje w górę. 

Odpowiedzialny za oświetlenie ulic Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zapłaci w przyszłym roku za energię elektryczną o blisko 25 milionów złotych więcej. Niestety to kolejna olbrzymia podwyżka cen za energię elektryczną dla miejskiej jednostki. Szacuje się, że w Tramwajach Szczecińskich wzrost kosztów za energię elektryczną wyniesie około 32 mln - z 8 milionów za rok 2022 do 40 milionów za rok 2023. 

Miażdżące okazało się też rozstrzygnięcie przetargu na dostawę energii elektrycznej dla Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Szczeciński ZWIK planował wydać na ten cel 13 mln złotych, jedyny oferent chce ponad 4,5 razy więcej, bo ponad 42 mln złotych. Dostawca wody chce jesienią złożyć wniosek o skrócenie uzgodnionej na 3 lata taryfy za wodę i ścieki i podnieść stawki. Trwają wciąż wyliczenia, o ile podrożeje woda.

To kolejne cięcia wydatków. Miasto w tym roku zrezygnowało z uruchamiania większości miejskich fontann. Dało to kilkaset tysięcy złotych oszczędności.