Prowadzone są prace w celu zmiany ustawy i uszczelnienia systemu pomocy rządowej udzielanej osobom, które przyjeżdżają z Ukrainy – poinformował w piątek w mediach społecznościowych prezydent Przemyśla Wojciech Bakun.

Podkreślił, że to efekt jego wcześniejszego wpisu w mediach społecznościowych. Kilka dni temu prezydent Przemyśla napisał m.in., że w mieście można zauważyć proceder, który przybiera na sile.

"Nie da się nie zauważyć zorganizowanych transportów kobiet z dziećmi, które na kartkach mają zapisane procedury jakim muszą się poddać, żeby otrzymać pomoc materialną i finansową. Osoby te codziennie formują kolejkę przed urzędem miejskim, następnie udają się do MOPS-u i ZUS-u celem złożenia wniosków o świadczenia. Następnie zorganizowanym transportem wracają na Ukrainę" - napisał Bakun.

We wpisie dodał, że organizacje udzielające pomocy humanitarnej zdążyły już się zorientować i wstrzymały pomoc takim osobom. "Pytanie, dlaczego jeszcze nasze prawodawstwo nie zauważyło problemu drenowania polskiego systemu pomocy socjalnej?" - pytał prezydent podkarpackiego miasta.

W piątek Bakun poinformował, że jest już reakcja na jego poprzedni wpis z początku tygodnia.

"Bardzo szybko odezwali się do mnie posłowie Paweł Szramka, który wystosował interpelację do ministerstwa, następnie poseł Marek Rząsa, a także marszałek Marek Kuchciński. Pan marszałek skontaktował nas z biurem ministra Pawła Szefernakera i na chwilę obecną prowadzone są prace w celu zmiany ustawy i uszczelnienia systemu pomocy" - podał Bakun.

Prezydent Przemyśla zaznaczył, że jako samorząd bierze udział w rekomendacjach rozwiązań.

"Na bieżąco zgłaszamy zauważone nieprawidłowości. Otrzymałem również informacje, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych powołał specjalną komórkę pracującą nad rozwiązaniem tego problemu" - napisał Bakun.

Wpis zakończył, stwierdzeniem: "miło jest wiedzieć, że mój apel w dobrej wierze, bo w interesie finansów nas wszystkich, nie pozostał bez reakcji".

"Czekamy na jak najszybsze procedowanie zmian w prawie i pozostajemy w kontakcie z ministerstwem i wszystkimi instytucjami pracującymi nad rozwiązaniem tego problemu" - zadeklarował Bakun.