Naukowcy Politechniki Rzeszowskiej będą zbierać i analizować dane, a także prowadzić ankiety wśród mieszkańców miasta i okolic. Badania potrwają do wiosny przyszłego roku. Na ich podstawie powstanie narzędzie, które pomoże precyzyjnie planować rozwój komunikacji w aglomeracji rzeszowskiej.

Umowę na opracowanie modelowania transportowego dla Rzeszowa na najbliższe lata, podpisano w poniedziałek w ratuszu.

Na czym będą polegać badania? "Będziemy badać, jak mieszkańcy się poruszają, jakie potoki ruchu są najgęstsze i w którym kierunku zmierzają wszystkimi możliwymi środkami transportu. Mamy specjalnie przygotowaną metodologię, będziemy ściśle współpracować z miastem i jego jednostkami, m.in. z Miejskim Zarządem Dróg. Pozwoli nam to wykonać „zdjęcie” tego, jak przemieszczają się mieszkańcy Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalengo.  Następnie włożymy je w bardzo nowoczesne oprogramowanie, które pozwala symulować, jak poszczególne działania zmieniają i poprawiają tę mobilność" – tłumaczył  Prof. dr hab. inż. Tomasz Siwowski z Politechniki Rzeszowskiej. 

Wykonanie analizy jest niezbędne w kontekście starań o pieniądze, m.in. z nowej perspektywy unijnej. 

Jak dodaje Siwowski, "trzeba będzie udowodnić Unii Europejskiej na przykład, że budowa wiaduktu, ulicy czy tramwaju poprawi mobilność i jakość życia mieszkańców".

Badania rozpoczną się niebawem i potrwają do wiosny przyszłego roku. Zespół badawczy będzie nie tylko zbierał i analizował dane, np. z systemu sterowania ruchem, czy od operatorów telefonii komórkowych. 

Naukowcy chcą także przeprowadzić ankiety wśród mieszkańców. Będą pytać m.in. o to, w jaki sposób, kiedy i jakimi środkami transportu przemieszczają się po mieście i okolicy. Na bazie wyników badań zespół naukowy przygotuje rekomendowane zmiany w systemie komunikacji.