​Granat moździerzowy z okresu II wojny światowej znalazł podczas prac polowych mieszkaniec gminy Trzcianka (wielkopolskie). Na miejsce wezwano saperów z jednostki wojskowej w Złocieńcu. Znalezisko zostało przewiezione na poligon, a następnie zdetonowane.

Jak poinformowała asp. Karolina Górzna-Kustra z KPP w Czarnkowie (woj. wielkopolskie), na granat moździerzowy natrafił w trakcie wykonywania prac polowych mieszkaniec gminy Trzcianka.

Jak zaznaczyła, znaleziony przedmiot okazał się granatem moździerzowym z okresu II wojny światowej. O znalezisku mężczyzna powiadomił policjantów, którzy na miejsce wezwali saperów z jednostki wojskowej w Złocieńcu.

Znaleziony granat został przewieziony przez żołnierzy na specjalny poligon, a następnie zdetonowany - przekazała Górzna-Kustra.

Jak się zachować w przypadku znalezienia niewybuchu?

Pamiętajmy, że znalezisk przypominających niewybuchy nie wolno pod żadnym pozorem dotykać, ani tym bardziej przenosić czy rozbrajać. Miejsce, w którym znaleziono niebezpieczny przedmiot, dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci - przypomniała Górzna-Kustra.

Dodała, że jeśli taki przedmiot znajdzie się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej zawiadomić najbliższą jednostkę policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i powiadomią żołnierzy - podkreśliła.