Zarzuty za jazdę w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli i posiadanie środków odurzających usłyszał 20-latek z Włodawy, który został zatrzymany po policyjnym pościgu. Konieczne było użycie kolczatki.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 23 na jednej z ulic Włodawy. Kierowca osobowego nissana jechał przez miasto z prędkością 140 km/h.

Pomimo wydawania sygnałów świetlnych, dźwiękowych oraz poleceń wydawanych latarką z czerwonym światłem do zatrzymania kierujący nie stosował się do nich i kontynuował jazdę. Do pościgu włączyły się inne patrole - informuje policja.

Uciekinier po najechaniu na rozłożoną kolczatkę porzucił pojazd i zaczął uciekać przez pole. Tam zatrzymali go policjanci.

Jak wykazało badanie alkomatem, mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie. Na dodatek policjanci w jego pojeździe znaleźli środki odurzające. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. 20-latkowi grozi do 5 lat więzienia.