Zakrzówek to dla mieszkańców Krakowa popularne miejsce spacerów, to poprzemysłowy teren, na którym znajduje się nieczynny kamieniołom wapienia. Kamieniołom należał do Krakowskich Zakładów Sodowych Solvay, ostatecznie prace w wyrobisku zakończono w 1992 roku. Poziom wody jest równy poziomowi Wisły, a głębokość sięga ponad 30 metrów. Zakrzówek jest również jednym z najpopularniejszych miejsc do nurkowania.

Budowa Parku Zakrzówek ruszyła w 2019 roku, realizuje ją Zarząd Zieleni Miejskiej.

Jak będzie wyglądał Park Zakrzówek?

Prace powoli dobiegają końca, teren zmienił swój wygląd. Na mniejszym zbiorniku wybudowano specjalną platformę z kilkoma basenami. Platforma unosi się na wodzie. Posiada także kratownice, do których przymocowane są niecki basenów, dzięki czemu same baseny mające różą głębokość, od 40 centymetrów do 3,5 metra, znajdują się około 30 metrów nad dnem zbiornika.

Powstały także ścieżki, oświetlenie, ławki, a wokół części wysokich skarp zamontowano siatkę zabezpieczającą przed spadającymi odłamkami. Zainstalowano także barierki na szczycie skarp.

W tym momencie kończymy etap związany z pomostami i basenami, który planujemy oddać w najbliższym w czasie, prawdopodobnie w sierpniu. Czekają nas jeszcze ostatnie odbiory m.in. w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowalnego. To odbiór częściowy, bez obiektów kubaturowych, chcemy oddać na razie same baseny. Jedynym kłopotem są w tym momencie dostawy prądu. Na pływające platformy z basenami maksymalnie będzie mogło wejść tysiąc osób, to z powodu wyporności, ponieważ platformy nie są związane z dnem, poziom wody w Zakrzówku się zmienia, te baseny cały czas unoszą się na wodzie, dlatego musimy dbać o wyporność - mówi Barbara Kazimierowicz z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.

Wejście znajdować będzie się w nowo wybudowanym budynku, w którym znajdować się będą także toalety, prysznice czy punkt widokowy.

Niecki basenów skonstruowane są z perforowanego tworzywa sztucznego, i podwieszone do całej pływającej konstrukcji. Pływać będzie można tylko w basenach, nad czym czuwać ma obsługa i ratownicy. Na terenie Zakrzówka w drugim, większym zbiorniku pływać będą mogli profesjonaliści. Trwająca tam prace mają zakończyć się za rok.

"Mamy bezpieczne kąpielisko"

Na pewno czynnik bezpieczeństwa bardzo się zmienił, mamy bezpieczne kąpielisko i to jest jedną z najważniejszych rzeczy, będzie się można wreszcie bezpiecznie kąpać na Zakrzówku. Zabezpieczyliśmy także ściany kamieniołomu specjalnymi siatkami. Prace prowadzimy jednak na całym obszarze Zakrzówka i te prace mamy wykonane w 95 procentach. Powstały nowe alejki, bariery, i infrastruktura rekreacyjna. Mamy uruchomionych kilka etapów prac. M.in. na znajdującym się kamieniołomie bliżej ulicy Kapelanka, który jest mekką wspinaczy skałkowych. Tam są także porobione ścieki, obiekty małej infrastruktury, streetworkouty. Mamy wykonane w 85 proc. balustrady wokół zbiornika. Jednak to nie jest szczelne ogrodzenie, nie są to zasieki, jednak zdrowy rozsądek i brak brawury będzie bardzo ważny i to będzie apel do mieszkańców, żeby poza te barierki nie przechodzili. Cały teren zajmuje 55 hektarów, z czego 12 hektarów to zbiornik wodny - mówi Barbara Kazimierowicz.

Kąpielisko ma być otwarte cały rok, więc będzie można morsować także w zimie, w pływających zbiornikach. Przy budynku centrum wodnego, na dużym zbiorniku, będzie istniała wspólna przestrzeń dla wszystkich, nie będzie to miejsce zamknięte.

Centrum sportów wodnych podzielone jest na dwie części, tam powstaje drugi budynek. Jedna część oddana zostanie nurkom, bo to popularne miejsce do nurkowania. Druga część oddana zostanie pozostałym osobom, np. pływakom długodystansowym, tam także znajdować się będą przebieralnie, prysznice, toalety a także kawiarnia. Grillowanie ma być zakazane na terenie całego parku - dodaje przedstawicielka Zarządu Zieleni Miejskiej.

Mamy wiele różnych alejek, powstały m.in. trasy dla biegaczy. Część alejek jest asfaltowych, większość jednak utworzono z kruszywa. Realizowane są pętle dla biegaczy ze specjalnymi oznakowanymi trasami.

Na terenie parku będą znajdować się także dwa poidełka. Na Zakrzówek najlepiej będzie dojechać komunikacją miejską rowerem lub na piechotę. W ramach inwestycji powstają miejsca parkingowe, ale tylko dla kilkunastu pojazdów - w tym dla osób niepełnosprawnych. Nie będzie możliwości wjazdu pojazdem na ulicę Wyłom, powstaną tam specjalne zapory, które będą otwierane tylko służbom miejskim.

Opracowanie: