Wyobraźcie sobie, jak setki kibiców zasypują taflę lodowiska kolorowymi pluszakami! Świadkami takiej sceny byli widzowie niedzielnego meczu hokeja pomiędzy Cracovią i GKS-em Tychy. Dzięki akcji Teddy Bear Toss setki pluszowych maskotek trafią do dzieci z oddziałów chirurgii Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu.

Idea Teddy Bear Toss narodziła się na hokejowych arenach Ameryki Północnej. Kibice są zachęcani, by na wyznaczony mecz rozgrywany w okresie przed Bożym Narodzeniem przynieść pluszaki. Rzucają je na taflę lodowiska, kiedy pada pierwszy gol dla drużyny gospodarzy. Później maskotki są zbierane i trafiają do dzieci, które z takich prezentów bardzo się ucieszą.

Taką właśnie akcję zorganizowano w niedzielę na lodowisku Cracovii. Początkowo przeprowadzenie jej planowano - zgodnie z tradycją - tuż przed Bożym Narodzeniem, 13 grudnia. Plany pokrzyżował jednak ligowy lokaut.

Klub z Krakowa powrócił do nich przy okazji niedzielnego meczu z GKS-em Tychy. Założenie było proste: wszyscy kibice, którzy przyjdą na spotkanie z owiniętymi w folię pluszowymi maskotkami, zapłacą za bilet symboliczną złotówkę.

Na meczu stawiło się ponad 2 tysiące kibiców. A kiedy na 3 minuty i 22 sekundy przed końcem pierwszej tercji Adrian Kowalówka pokonał strzegącego tyskiej bramki Stefana Zigardy’ego, na taflę pofrunęły setki pluszaków!

Maskotki zostaną teraz przekazane dzieciom z oddziałów chirurgii Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu.

Identyczne akcje zorganizowały w tym sezonie GKS Tychy [ZOBACZ FILM] i Ciarko PBS Bank KH Sanok [ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ].