Selekcjoner hokejowej reprezentacji Polski Igor Zacharkin ogłosił skład kadry na grudniowy międzynarodowy turniej Euro Ice Hockey Challenge, który zostanie rozegrany w Rumunii. Powołania dostało dziesięciu zawodników drużyny mistrza Polski z Sanoka. Sześciu hokeistów wydeleguje Cracovia.

W porównaniu do zgrupowania przed turniejem prekwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Soczi Zacharkin powołał dwóch nowych zawodników: Arona Chmielewskiego z Comarch Cracovii i Mateusza Danieluka z JKH GKS Jastrzębie.

Przed turniejem kadrowicze wyjadą na zgrupowanie do Krynicy-Zdroju. Zameldują się tam 9 grudnia i będą trenować do 11 grudnia. Turniej rozpocznie się dwa dni później.

W Csikszeredzie Polacy, którzy zajmują 23. pozycję w światowym rankingu Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF), zmierzą się z trzema drużynami. Dwie z nich są wyżej notowane w rankingu IIHF - to Kazachstan (17. pozycja) i Ukraina (20. pozycja). Niżej od biało-czerwonych są tylko Rumuni (27. lokata).

Zrewanżują się Ukraińcom?

Rumuński turniej będzie dla kadrowiczów Zacharkina okazją do rewanżu na reprezentacji Ukrainy, z którą przegrali kilkanaście dni temu w turnieju prekwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Soczi. W decydującym o awansie do kolejnej fazy kwalifikacji meczu biało-czerwoni przegrali z Ukraińcami 1:5.

Bramkarz naszej kadry Przemysław Odrobny podkreślał później w rozmowie z RMF FM, że problemem okazała się w tym meczu gra w osłabieniu, ale w grze 5 na 5 oba zespoły były równorzędnymi przeciwnikami. Myślę, że jednym z aspektów, przez które przegraliśmy, była gra w osłabieniu, strzelili nam w takich momentach cztery bramki. Jak powiedział nam trener, zrobiliśmy kilka niepotrzebnych, głupich kar, których można było uniknąć. Myślę, że przez to przegraliśmy ten mecz. W grze 5 na 5 byliśmy dla Ukrainy równorzędnym rywalem - mówił. Podkreślał też, że on i jego koledzy z reprezentacji "nie spuszczają głów" i są "nastawieni na dalszą ostrą pracę". Stać nas na zwycięstwo z Ukrainą - podsumował.

Z Rumunią z kolei biało-czerwoni spotkali się ostatnio w kwietniowych mistrzostwach świata Dywizji IB w Krynicy-Zdroju. Poszło wyjątkowo gładko - Polacy wygrali aż 10:0.

Rok temu nie daliśmy szans rywalom

Euro Ice Hockey Challenge to cykl międzynarodowych turniejów, rozgrywanych od 2001 roku w czasie przerw w rozgrywkach ligowych. W każdym z turniejów grają systemem "każdy z każdym" cztery reprezentacje narodowe, dobierane zazwyczaj wedle pozycji w rankingu IIHF.

W ubiegłym roku turniej EIHC, w którym występowała Polska, rozegrany został w listopadzie w sanockiej Arenie. Biało-czerwoni pokonali wówczas Rumunię 9:0 i Holandię 5:1 (reprezentacja Chorwacji wycofała się przed rozpoczęciem zawodów) i wygrali turniej.

Kadra na turniej EIHC w Csikszeredzie:

Bramkarze: Przemysław Odrobny (Ciarko PBS Bank Sanok), Kamil Kosowski (JKH GKS  Jastrzębie), Rafał Radziszewski (Comarch Cracovia).

Obrońcy: Paweł Dronia, Patryk Wajda, Bartłomiej Pociecha (Ciarko PBS Bank Sanok), Jarosław Kłys, Patryk Noworyta (Comarch Cracovia), Mateusz Rompkowski, Bartosz Dąbkowski (JKH GKS Jastrzębie), Rafał Dutka (GKS Tychy), Jerzy Gabryś (Aksam Unia Oświęcim).

Napastnicy: Marcin Kolusz, Krzysztof Zapała, Krystian Dziubiński, Tomasz Malasiński, Marek Strzyżowski, Dariusz Gruszka (Ciarko PBS Bank Sanok), Leszek Laszkiewicz, Damian Słaboń, Aron Chmielewski (Comarch Cracovia), Adam Bagiński, Jakub Witecki (GKS Tychy), Maciej Urbanowicz, Mateusz Danieluk (JKH GKS Jastrzębie).   

Rezerwowi: Mateusz Bryk (JKH GKS Jastrzębie), Jarosław Rzeszutko (Aksam Unia Oświęcim), Michał Piotrowski (Comarch Cracovia).

Mecze Polaków:

13 grudnia: Polska - Kazachstan

14 grudnia: Rumunia - Polska

15 grudnia: Ukraina - Polska