Sobotni konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Niżnym Tagile w Rosji będzie ważnym sprawdzianem dla polskiej ekipy. Po doskonałych wynikach kwalifikacji, które wygrał Piotr Żyła a czwarty był Kamil Stoch, biało-czerwoni będą walczyli o miejsca na podium.

Sobotni konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Niżnym Tagile w Rosji będzie ważnym sprawdzianem dla polskiej ekipy. Po doskonałych wynikach kwalifikacji, które wygrał Piotr Żyła a czwarty był Kamil Stoch, biało-czerwoni będą walczyli o miejsca na podium.
Kamil Stoch podczas kwalifikacji na skoczni w Niżnym Tagile /Sergei Ilnitsky /PAP/EPA

Podopieczni trenera Stefana Horngachera, którzy od początku sezonu prezentują wysoką formę, chcą "odczarować" skocznię Aist, na której jeszcze nigdy nie udało się im stanąć na podium.

Na skoczni Aist najlepszym obecnie wynikiem biało-czerwonych jest szóste miejsce Stocha z 13 grudnia 2015 roku. W poprzednim sezonie, w drugim konkursie w Niżnym Tagile trzykrotny mistrz olimpijski był siódmy, a Kot ósmy. Dzień wcześniej Stoch został sklasyfikowany na 15. pozycji, a Żyła na 10.

Miejsce to było także areną ostatniej wpadki Polaków. 14 grudnia 2014 odbył się ostatni konkurs, w którym żaden nie zajął miejsca w najlepszej trzydziestce i nie wywalczył punktów pucharowych.

Piątkowe wyniki dały nadzieję na dobry start w sobotę. Kwalifikacje wygrał Żyła, oddając najdłuższy skok - 134 metry. Na czwartej pozycji po lądowaniu na 127. metrze uplasował się Stoch. W czołowej "10" kwalifikacji znalazł się jeszcze Maciej Kot - ósmy po skoku na odległość 128 m.

Dawid Kubacki był 15. - 120,5 m, 23. Jakub Wolny, a 31. Stefan Hula - obaj z takim samym rezultatem 115 m.

Po trzech konkursach liderem klasyfikacji generalnej PŚ 2018/19 jest Ryoyu Kobayashi. Japończyk ma 70 punktów przewagi nad Stochem i 115 nad Żyłą.

Początek konkursu o godz. 15.45.

(ag)