Siarczyste mrozy w Czechach ucieszyły nie tylko miłośników sportów zimowych. Uradowani są także winiarze. Ostra zima sprzyja bowiem produkcji wina lodowego - słodkiego deserowego trunku, wyrabianego z zamarzniętych winogron. Roczny wyrób wina lodowego z Czechach sięga kilku tysięcy litrów, co stanowi około 1 proc. całej winiarskiej produkcji. Za butelkę o pojemności 0,35 litra trzeba zapłacić od 50 do 110 złotych.

Pracownicy zakładów winiarskich "Znovin" na południu Moraw przy 20-stopniowym mrozie zbierali dzisiaj winogrona. Udało się zebrać cztery tony owoców wyjątkowej jakości - powiedział przedstawiciel "Znovinu" Antonin Zatloukal.

Ostry mróz gwarantuje, że w winogronach zamarzną kryształki wody, które w czasie odbywającego się na mrozie tłoczenia zostaną w prasie. Z wyciskanych owoców powstaje potem bardzo słodki moszcz, doskonały do wyrobu słabego wina (około 8-9 proc. alkoholu), o wysokiej zawartości cukru.