Ponad 20 kolizji odnotowali od rana policjanci drogówki w Łodzi. To trzykrotnie więcej niż w przeciętny, zimowy dzień. A wszystko za sprawą opadów śniegu i marznącej mżawki na południu województwa.

Synoptycy przewidują, że koło południa może pojawić się gęsta mgła, ograniczająca widoczność do 200 metrów. W związku z tym drogi będą śliskie, a na jezdniach i chodnikach trzeba spodziewać się gołoledzi. Tak ma być na południe od linii Łódź-Rawa Mazowiecka.

Teraz, ze względu na błoto pośniegowe, musicie zwolnić na krajowej 8 w Okolicach Babska, Huty Zawadzkiej i Jakubowa. Podobne warunki są na 14 w Sieradzu oraz w okolicach Wieruszowa i Wielunia.

Duża wilgotność powietrza, spodziewana mgła i nisko wiszące chmury, nie wpływają na pracę łódzkiego lotniska. Na szczęście, pierwszy samolot będzie lądował w Łodzi dopiero przed 16, więc do tej pory mgła powinna opaść. Poza tym łódzki port ma system ILS, czyli można lądować i startować przy bardzo niskim pułapie chmur.