"Jestem dobrym muzułmaninem, nie mam się czego wstydzić" - zapewnia jeden ze sprawców serii krwawych zamachów terrorystycznych w Paryżu Salah Abdeslam. W liście do wielbicielki wyjaśnił, że jako "poddany Allaha" chce "zreformować świat".

Fragment listu terrorysty do jednej z wielbicielek, której tożsamość nie została ujawniona, opublikowały francuskie media. Komentatorzy podkreślają, że to pierwsze oświadczenie Salaha Abdeslama po umieszczeniu go w wielkim zakładzie karnym we Fleury-Merogis pod Paryżem. Islamski ekstremista w czasie przesłuchań odmawia składania zeznań sędziom śledczym.

We wspomnianym liście terrorysta zapewnia, że "Allah ukształtował jego osobowość w sposób harmonijny" i sugeruje, ze woli Allaha powinni poddać się wszyscy ludzie.

Dyrekcja więzienia ujawnia, że ekstremista dostaje regularnie listy od wielbicielek, które chcą wyjść za niego za mąż i mieć z nim dzieci.

(az)