Premier Beata Szydło odwiedziła oficera Biura Ochrony Rządu, który - podobnie jak ona - ucierpiał w piątkowym wypadku w Oświęcimiu. Szefowa rządu i funkcjonariusz przebywają obecnie w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie. Krótki film, na którym widać Beatę Szydło idącą szpitalnym korytarzem i rozmawiającą z oficerem BOR-u, opublikowała na Twitterze kancelaria premiera. Zobaczcie!

Do wypadku doszło w piątek około 18:30 w Oświęcimiu. Rządowa kolumna trzech samochodów, w której pojazd Beaty Szydło jechał w środku, wyprzedzała fiata seicento. Jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i zderzył się z autem szefowej rządu, które uderzyło w drzewo.

Poza premier Szydło w wypadku ranni zostali również dwaj funkcjonariusze BOR-u: kierowca i szef ochrony premier. Kierowca w sobotę opuścił szpital w Oświęcimiu, a szef ochrony przebywa w stołecznym Wojskowym Instytucie Medycznym. Zastrzegł, że nie chce upubliczniać informacji o swoim stanie zdrowia.

O stanie zdrowia Beaty Szydło poinformował zaś w poniedziałek w komunikacie opiekujący się szefową rządu zespół lekarzy z WIM. Podano m.in., że "obrażenia odniesione przez premier Beatę Szydło w efekcie wypadku (...) nie wymagały podejmowania działań wykraczających poza standardowe procedury stosowane w przypadku uczestników zdarzeń drogowych, nie wymagały więc interwencji chirurgicznej ani żadnych innych zabiegów inwazyjnych". Poinformowano również, że już w weekend rozpoczęły się zabiegi rehabilitacyjne.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Lekarze: Obrażenia Beaty Szydło nie wymagały interwencji chirurgicznej. Premier zostaje w szpitalu >>>>

Rzecznik rządu Rafał Bochenek, który przekazał dziennikarzom treść komunikatu lekarzy, powtórzył ponadto, że Beata Szydło ma stłuczenia i otarcia. Obrażenia pani premier wynikają m.in. z tego, że oczywiście uczestniczyła w wypadku komunikacyjnym, była zapięta pasami. Doszło do zderzenia z drzewem, to też przełożyło się na to, że było szarpnięcie i też z tego powodu pani premier ma określone stłuczenia, otarcia - powiedział.

Jak zaznaczył: Wszystko idzie ku dobremu, stan pani premier jest dobry.

Decyzją lekarzy Beata Szydło ma pozostać w szpitalu na obserwacji jeszcze przez kilka dni.

(e)