Po raz pierwszy od 20 kwietnia ropa nie wycieka już do Zatoki Meksykańskiej. Kent Wells, wiceprezes koncernu BP ds. wydobycia i produkcji, powiedział dziennikarzom, że wyciek paliwa zatamowała nowa kopuła nałożona na uszkodzony szyb.

Wells dodał również, że prowadzone są próby ciśnieniowe innej konstrukcji.

Do największej w historii USA katastrofy ekologicznej doprowadziła eksplozja na platformie wiertniczej należącej do BP. Zginęło wówczas 11 osób.