Polska musi być podmiotowa w Unii Europejskiej, musi wrócić na należne miejsce w Europie - mówił podczas konwencji wyborczej Koalicji Obywatelskiej w Gorzowie Wielkopolskim, szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Zaznaczył, że musi to nastąpić "kiedy wygramy wybory, kiedy będziemy gotowi do tego, żeby odbudować te starty, do których doprowadza dzisiaj polityka Kaczyńskiego i Morawieckiego".

Powiemy: jesteśmy znowu na pierwszej linii Unii Europejskie, znowu decydujemy, znowu mamy coś do powiedzenia. Jesteśmy krajem, który będzie liderem Unii europejskiej. Dzisiaj to mówimy - mówił Schetyna.

Dodał, że Polska przez ostatnie trzy lata przez "politykę bezrozumną, fatalną, nieprzemyślaną i na pewno szkodliwą" jest wyprowadzana na margines UE.

To nie Polska jest liderem dzisiaj UE, to nie Polska jest liderem transformacji - tych gospodarczych, ekonomicznych, ale także politycznych. To nie Polska jest liderem Europy Środkowej. Dzisiaj Polska musi odbudować swoją pozycję - powiedział lider PO. Kontynuując mówił, że zadecydują o tym nadchodzące cztery wybory w Polsce, najważniejsze - w jego ocenie - od 1989 r.

Każde będą ważniejsze od drugich. Te wybory samorządowe dzisiaj nie będą tylko samorządów. Nie będą dotyczyć kompetencji, władzy i przyszłości samorządów. One będą decydować o tym, w która stronę pójdzie Polska; czy my rzeczywiście będziemy w stanie podkreślić, że Polska musi iść w kierunku Europy, że Polska nie da się odepchnąć od Unii Europejskiej - mówił Schetyna.

Dodał, że równie ważne będą wybory do Parlamentu Europejskiego i te do polskiego Sejmu i Senatu. Koalicję Obywatelską określił "nową, otwartą ofertą polityczną" dla Polaków.

Bo Polska potrzebuje otwartości, Polska potrzebuje przekonania, że można zakończyć ten zły festiwal rządów PiS, że Polska musi mieć nadzieje na to, że można PiS zatrzymać, można wygrać wybory, można obronić polski samorząd, polskich samorządowców przed centralistyczną władzą PiS-u - powiedział Schetyna.

Podczas wystąpienia Grzegorz Schetyna zarzucał kłamstwa swoim oponentom politycznym. Mówił, że "kłamstwo i oszustwo jest bronią, orężem PiS-u".

Ta wypowiedź premiera Morawieckiego w Świebodzinie jest symboliczna, jest symbolicznym kłamstwem. Jest pokazaniem fundamentu całej polityki PiS - kłamać, kłamać i kłamać, oszukiwać, wprowadzać w błąd, a wreszcie straszyć - powiedział Schetyna.

Chodzi o wypowiedź Mateusza Morawieckiego, w której zarzucił koalicji PO-PSL, że wbrew deklaracjom liderów tych partii, w czasie jej rządów, nie budowano dróg i mostów. Politycy PO złożyli pozew w trybie wyborczym przeciwko premierowi. Ma on zostać merytorycznie rozpoznany w poniedziałek.

(j.)