Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Gdańska Kacper Płażyński musi sprostować dwie informacje dotyczące Pawła Adamowicza. Chodzi o linię tramwajową w Gdańsku oraz budowę przedszkoli.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Gdańska Kacper Płażyński musi sprostować dwie informacje dotyczące Pawła Adamowicza. Chodzi o linię tramwajową w Gdańsku oraz budowę przedszkoli.
Kacper Płażyński / Adam Warżawa /PAP

Sąd Apelacyjny uznał, że Płażyński ma sprostować informację, że "linia tramwajowa łącząca Gdańsk Północ z Gdańskiem Południe, którą chciałby zrealizować prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz, nie zakłada doprowadzenia linii do dworca PKP we Wrzeszczu" oraz że Adamowicz "buduje w Gdańsku przedszkola przewidziane dla około trzystu, czterystu dzieci". Jednocześnie zakazał kandydatowi PiS rozpowszechniania tych nieprawdziwych informacji.

Sąd Apelacyjny uwzględnił tym samym częściowo zażalenie Adamowicza na piątkową decyzję sądu niższej instancji, który oddalił w całości, składający się z pięciu punktów, pozew prezydenta Gdańska przeciwko politykowi Prawa i Sprawiedliwości. Sprawa była rozpatrywana w 24-godzinnym trybie wyborczym.

"Spierajmy się na argumenty, spierajmy się na pomysły, lepsze rozwiązania"


Adamowicz powiedział na konferencji prasowej, że jest "bardzo wysoce zadowolony z postanowienia sądu". Postanowienia sądu, który z jednej strony nakazał sprostowanie słów Kacpra Płażyńskiego - ale też uwaga - przeproszenie Pawła Adamowicza za kłamstwo, mówienie nieprawdy - dodał.

Powiem tak: mnie Kacper Płażyński nie musi przepraszać, ale powinien przeprosić gdańszczanki i gdańszczan za kłamstwo, za posługiwanie się w kampanii wyborczej nieprawdą. Tryb wyborczy jest po to, by powściągać uczestników kampanii wyborczej przed posługiwaniem się kłamstwem. W polityce nie znosimy kłamstwa - mówił Adamowicz. Spierajmy się na argumenty, spierajmy się na pomysły, lepsze rozwiązania. Natomiast jest czymś niezrozumiałym z czym nie możemy się zgodzić, aby posługiwać się kłamstwem. A więc Kaprze Płażyński: nie mów nieprawdy, kieruj się tylko prawdą, nie kłam. Przeproś gdańszczan i do końca tej kampanii wyborczej i później też posługuj się tylko prawdą. Nazwisko, które nosisz zobowiązuje ciebie do tego - apelował. 

Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku jest prawomocne.


(mn)