Absolutnym zwycięzcą tych wyborów prezydenckich jest włodarz Wrocławia. Krzyżyk przy nazwisku Rafała Dutkiewicza postawiło niemal trzy czwarte głosujących - 72,3 procent. To dane cząstkowe, bo tylko z 30 proc. komisji.

Dutkiewicz był od początku faworytem. Przed oficjalnym ogłoszeniem wyników dyplomatycznie dziękował. Bardzo dziękuję za zaufanie i za to, że tyle osób zechciało uwierzyć, że się zajmuję Wrocławiem - mówił.

Drugi jest poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Piechota, na którego zagłosowało 10,52 proc wyborców a trzeci poseł Prawa i Sprawiedliwości Dawid Jackiewicz z wynikiem 9,96 proc. głosów.

Jednak łyżką dziegciu we Wrocławiu jest frekwencja wyborcza - jedna z najniższych w kraju. Wyniosła zaledwie 36,66 proc.