"Nie istnieje dzisiaj żadna podstawa prawna, na mocy której można by stwierdzić, że wybory się nie odbędą" - stwierdził w rozmowie z Onetem prof. Marek Safjan - sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i były prezes Trybunału Konstytucyjnego. "​Co do Sądu Najwyższego - odmawiam odpowiedzi na pytanie, czy może on orzec o nieważności aktu, do którego nie doszło.​ Czuję się (...) bezradny jako prawnik do wskazywania właściwej drogi" - dodał.

"Nie istnieje dzisiaj żadna podstawa prawna, na mocy której można by stwierdzić, że wybory się nie odbędą" - stwierdził w rozmowie z Onetem prof. Marek Safjan - sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i były prezes Trybunału Konstytucyjnego. "​Co do Sądu Najwyższego - odmawiam odpowiedzi na pytanie, czy może on orzec o nieważności aktu, do którego nie doszło.​ Czuję się (...) bezradny jako prawnik do wskazywania właściwej drogi" - dodał.
Marek Safjan /Piotr Nowak /PAP

W najbliższą niedzielę teoretycznie powinniśmy dysponować prawem dokonania wyborupodkreślił w rozmowie z Onetem prof. Marek Safjan. Tyle że tak nie będzie, bo wybory się nie odbędą - dodał. 

Były prezes TK podkreślił, że komunikat Państwowej Komisji Wyborczej o tym, że w weekend nie będzie wyborów, a co za tym idzie - także ciszy wyborczej - nie tworzy podstawy prawnej. 

Nie jest jakąś decyzją, nie przybiera nawet formy uchwał - tłumaczył prof. Safjan. Ten komunikat możemy traktować wyłącznie w kategoriach informacyjnych. Smutny paradoks polega więc na konieczności oceniania przebiegu wyborów, których nie będziezauważył rozmówca Onetu.