Do niedzieli do godz. 21. trwa cisza wyborcza, która właśnie się rozpoczęła. W tym czasie nie można prowadzić kampanii wyborczej i nakłaniać do głosowania na określonych kandydatów na prezydenta. Co grozi za jej złamanie?

Cisza wyborcza zaczyna się na 24 godziny przed dniem głosowania - wtedy prowadzenie kampanii wyborczej jest zakazane. Cisza wyborcza trwa od północy z piątku na sobotę aż do zamknięcia lokali wyborczych, do niedzieli 12 lipca do godziny 21:00, czyli czasu zakończenia głosowania.

W czasie trwania ciszy wyborczej zakazane jest rozpowszechnianie materiałów wyborczych. Nie można urządzać manifestacji, wystąpień politycznych ani audycji radiowych czy telewizyjnych z udziałem kandydatów. Zakazana jest również agitacja w internecie - nie można publikować informacji o kandydatach, czy sondaży. Co ważne - zakaz dotyczy jedynie publikowania nowych materiałów. Tych, które powstały przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie trzeba usuwać.

Kary za złamanie ciszy wyborczej

Przypadki łamania ciszy wyborczej, jak np. rozdawanie ulotek, czy wywieszanie plakatów, można zgłaszać na policję.

Naruszenie lub złamanie ciszy wyborczej według polskiego prawa jest wykroczeniem zagrożonym grzywną (art. 498 Kodeksu wyborczego). Jej wysokość jest uregulowana w Kodeksie wykroczeń (art. 24) i może wynosić od 20 zł do 5 000 zł. 

Za publikację sondaży przed zamknięciem lokali wyborczych grozi grzywna od 500 tys. zł do 1 mln zł.