Platforma Obywatelska rozważa możliwość wydłużenia prac nad przygotowaną przez PiS ustawą ws. wyborów prezydenckich 2020 - ustalił dziennikarz RMF FM Patryk Michalski. Zgodnie z projektem, głosować mielibyśmy tradycyjnie, w lokalach wyborczych lub - jeśli zgłosimy taką chęć - korespondencyjnie. Pierwotny plan parlamentarnych prac nad ustawą zakładał, że nowe przepisy mogłyby wejść w życie już w tym tygodniu. Wydłużenie prac mogłoby natomiast uniemożliwić przeprowadzenie głosowania 28 czerwca.

Ustawa ws. wyborów hybrydowych zgłoszona została przez Prawo i Sprawiedliwość 11 maja - dzień po wyborach, które - po raz pierwszy w historii III RP - nie doszły do skutku.

Już 12 maja nowe przepisy uchwalił Sejm, w ostatni czwartek zaś, 21 maja, ustawą zajęły się połączone senackie komisje.

Dzisiaj miały one wznowić prace, a wszyscy senatorowie mieli przegłosować ustawę, z poprawkami, najpóźniej w czwartek. W tym scenariuszu ustawa mogłaby wejść w życie do końca tygodnia.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości podkreślają, że im dłużej będą trwały parlamentarne prace nad projektem, tym mniej będzie czasu na kampanię wyborczą, a także na zebranie podpisów poparcia pod ewentualnymi kandydaturami nowych kandydatów - np. pod kandydaturą reprezentującego Koalicję Obywatelską Rafała Trzaskowskiego, który w wyborczym wyścigu zastąpił Małgorzatę Kidawę-Błońską.

Politycy Platformy odpowiadają, że na rozpatrzenie ustawy Senat ma czas do 13 czerwca - i rozważają wydłużenie prac: ze względu na wątpliwości konstytucyjne ekspertów, ale przede wszystkim licząc na to, że Rafał Trzaskowski będzie umacniał się w sondażach.

Jak wynika jednak z informacji Patryka Michalskiego, stanowisko większości senackiej - w której skład wchodzą nie tylko przedstawiciele PO, ale także Lewicy i PSL oraz senatorowie niezależni - nie jest w tej sprawie jednolite.

Przed nami więc: seria kuluarowych politycznych negocjacji.

O poranku Polska Agencja Prasowa poinformowała o swoich nieoficjalnych ustaleniach ws. zaplanowanego na 09:30 spotkania marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego z wicemarszałkami izby i szefami klubów senackich: tematem rozmów miał być właśnie kalendarz prac nad ustawą ws. wyborów hybrydowych.

Agencja zaznaczała, że "nie wiadomo, czy w spotkaniu udział weźmie wicemarszałek Senatu z PiS Marek Pęk oraz szef tego klubu senackiego Marek Martynowski".