"Tak, zamierzam wystartować w tegorocznych wyborach na urząd prezydenta Polski" - przyznał w rozmowie z Onetem Mirosław Piotrowski - były europoseł i prezes partii Ruch Prawdziwa Europa-Europa Christi. "Właśnie rozpoczęliśmy zbiórkę podpisów" - dodał.

"Tak, zamierzam wystartować w tegorocznych wyborach na urząd prezydenta Polski" - przyznał w rozmowie z Onetem Mirosław Piotrowski - były europoseł i prezes partii Ruch Prawdziwa Europa-Europa Christi. "Właśnie rozpoczęliśmy zbiórkę podpisów" - dodał.
Mirosław Piotrowski (zdj. arch.) / Wiktor Dąbkowski /PAP

Wiele osób i środowisk katolickich oraz patriotycznych jest zawiedzionych obecną prezydenturą - stwierdził w rozmowie z Onetem Mirosław Piotrowski. Sądzę, że po niedawnych deklaracjach urzędującego prezydenta w sprawie związków partnerskich i LGBT automatycznie stracił on ich poparcie - dodał. 

Jak Piotrowski ocenia swoje szanse w walce o prezydenturę? Uważam, że na prawicy jest miejsce dla kandydata i formacji chrześcijańsko-narodowej. Takie poparcie może być kluczowe w drugiej turze, do której zapewne dojdzie - zadeklarował były europoseł. 

Piotrowski zasugerował w rozmowie z Onetem, że zmarły w październiku 2019 r. minister środowiska Jan Szyszko został usunięty ze stanowiska pod wpływem nacisków innych państw. Jako prezydent nie podpiszę dymisji żadnego polskiego ministra, która będzie wymuszona przez obce państwo - zapewnił. 

Wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę, 10 maja. Komitety wyborcze mogą być tworzone wyłącznie przez wyborców, a nie przez partie polityczne. Najpóźniej w 20 dniu przed dniem wyborów Państwowa Komisja Wyborcza - czyli najpóźniej 20 kwietnia - PKW musi wydać obwieszczenie z listą kandydatów. Do zarejestrowania kandydata na prezydenta konieczne jest zebranie 100 tys. podpisów z poparciem.

Poprzednie wybory prezydenckie odbyły się w 2015 roku. Pierwsza ich tura również miała miejsce 10 maja. Nieznacznie wygrał ją Andrzej Duda, na którego zagłosowało 34,76 proc. wyborców; na Bronisława Komorowskiego 33,77 proc. W II turze, przeprowadzonej 24 maja 2015 roku, Duda uzyskał 51,55 proc. głosów i został wybrany na prezydenta Polski. Na Komorowskiego głosowało 48,45 proc. wyborców.