Nie zmienię swojej rekomendacji dotyczącej wyborów - deklaruje w RMF FM minister zdrowia. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek ujawniła, że zapyta Trybunał Konstytucyjny o możliwość przełożenia wyborów. Łukasz Szumowski podtrzymuje, że tradycyjne głosowanie w lokalach wyborczych jest mniej bezpieczne od głosowania korespondencyjnego.

Prawo i Sprawiedliwość rozważa możliwość przeprowadzenia wyborów hybrydowych 23 maja - tradycyjnego dla większości wyborców i korespondencyjnych dla seniorów i osób w kwarantannie. Łukasz Szumowski w swojej opinii uznał, że wybory kopertowe będą bezpieczniejsze. Takie głosowanie jest kontrowersyjne pod względem prawnym, ale minister zdrowia mówił wyłącznie o bezpieczeństwie, nie procedurach.

PiS wobec sprzeciwu gowinowców może zrezygnować z tego pomysłu na rzecz wyborów hybrydowych. Do lokali wyborczych miałaby pójść większość uprawnionych do głosowania, poza seniorami i osobami w kwarantannie. Taki sposób głosowania byłby zlekceważeniem opinii ministra zdrowia.

Są mniej bezpieczne niż wybory korespondencyjne - zdecydowanie. Moje rekomendacje się nie zmieniają -  mówi dziennikarzowi RMF FM Łukasz Szumowski.

Prawo i Sprawiedliwość przede wszystkim szuka jednak politycznej drogi wyjścia z impasu, ma temu posłużyć Trybunał Konstytucyjny. Opinia ministra zdrowia dla partii rządzącej zeszła na dalszy plan - zauważa Patryk Michalski.




 

Opracowanie: