Uchwała Państwowej Komisji Wyborczej ws. prezydenckich wyborów-widmo z 10 maja wciąż nie została opublikowana w Dzienniku Ustaw - mimo że od jej wydania minął tydzień. Dokument utknął w kancelarii premiera - a dopiero po jego publikacji marszałek Sejmu będzie mogła ogłosić nowy termin wyborów.

Przypomnijmy, w uchwale - wydanej wieczorem w dniu wyborów, które się nie odbyły - Państwowa Komisja Wyborcza uznała, że brak możliwości głosowania na kandydatów był równoznaczny z brakiem kandydatów.

Taka interpretacja - w myśl Kodeksu wyborczego - umożliwiła marszałek Sejmu wyznaczenie nowej daty głosowania w ciągu dwóch tygodni od momentu publikacji uchwały PKW w Dzienniku Ustaw.

Elżbieta Witek nie może tego jednak zrobić, bo uchwała - mimo że powinna zostać opublikowana w Dzienniku Ustaw niezwłocznie - utknęła u premiera.

Odwlekając publikację uchwały PKW w Dzienniku Ustaw, premier Mateusz Morawiecki ma pośredni wpływ na termin ogłoszenia nowej daty wyborów prezydenckich, a przez to - na długość trwania kampanii wyborczej.

"Nie bardzo widzę, jakie są powody, by tak zwlekać i tej krótkiej, paruzdaniowej uchwały nie publikować" - mówi RMF FM były szef PKW Wojciech Hermeliński.

Jak zaznacza: "Nie powinno być tak dużego rozrzutu pomiędzy datą podjęcia tej uchwały przez PKW a datą jej publikacji".


Opracowanie: