"Prezydent powinien być w Rzeczpospolitej strażnikiem wolności samorządów" – stwierdził w Gnieźnie kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Zadeklarował również powołanie Rady Samorządowej przy prezydencie, składającej się z przedstawicieli wszystkich pięter wspólnoty samorządowej.

"Prezydent powinien być w Rzeczpospolitej strażnikiem wolności samorządów" – stwierdził w Gnieźnie kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Zadeklarował również powołanie Rady Samorządowej przy prezydencie, składającej się z przedstawicieli wszystkich pięter wspólnoty samorządowej.
Szympn Hołownia /Paweł Supernak /PAP

Szymon Hołownia podkreślił na konferencji prasowej w Gnieźnie, że "polityka to nie domena partii". Polityka to dobre zarządzanie sprawami miasta - tłumaczył. Samorząd to to, co w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat udało się najlepiej. Mimo wszystkich wątpliwości, mimo wszystkich tu i tam problemów, to samorząd dzisiaj sprawia, ze możemy normalnie żyć i funkcjonować - ocenił kandydat na prezydenta.

To burmistrzowie, wójtowie, prezydenci, sołtysi - to jest to, co sprawia, że jeszcze ta Polska istnieje - wyliczał Hołownia. Na pewno nie rząd centralny, jeszcze na dodatek tak nieudolny, jak ten. Na pewno nie wojny tych, czy innych politycznych czy partyjnych koterii na piętrach zarządów partii - w zasadzie w promieniu paru kilometrów w Warszawie - dodał. Zaznaczył, że to właśnie samorząd jest tym, "co należy wspierać".

Senat powinien być w Rzeczpospolitej izbą samorządową. Póki nią nie będzie, to prezydent powinien być rzecznikiem samorządów wobec władzy centralnej - bo samorządy to nasze drogi, to szpitale, to szkoła, to dom kultury, to dożywianie dzieci w szkołach, to często opieka społeczna - argumentował Hołownia. To są te rzeczy, które pozwalają nam żyć. Nie żyjemy dzięki partiom politycznym i ich sporom. Żyjemy dzięki samorządom - podsumował.