"W mojej ocenie wybory - w oparciu o to, co mówią samorządowcy - powinny odbyć się w połowie lipca, żeby były one dobrze przygotowane" – stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka. "Jesteśmy gotowi na każdy termin wyborów. Deklaruję, że te wybory wygra Rafał Trzaskowski jako kandydat KO" - podkreślił.

Borys Budka odniósł się do wczorajszego wystąpienia liderów Zjednoczonej Prawicy, którzy ogłosili, że wybory nie mogą się odbyć później niż 28 czerwca. Lider Prawa I Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński ocenił, że ci, którzy proponują zmianę terminu wyborów, sieją zamęt i "za nic mają konstytucję, niezależnie od tego, że bardzo często się na nią powołują".

Budka ocenił, że Kaczyński próbuje ukryć "olbrzymią kompromitację jego formacji politycznej", związaną z tym, że po raz pierwszy w historii Polski nie odbyły się wybory. Całkowitą odpowiedzialną za ten chaos i prawny, i organizacyjny ponosi obóz Zjednoczonej Prawicy - podkreślił.

Wybory nie odbyły się, bowiem Jarosław Kaczyński od samego początku upierał się przy dacie 10 maja, która była nierealna z uwagi na pandemię. Niestety, zamiast skorzystać z konstytucyjnych uprawnień, jakie ma Rada Ministrów i ogłosić stan klęski żywiołowej, doprowadzono do bezprawnego wydania co najmniej 70 mln zł na wybory, które się nie odbyły - tłumaczył.

Zażenowanie budzi fakt, że o dacie wyborów mówi prezes rządzącej partii, zwykły poseł, a nie marszałek Sejmu, która od 16 dni powinna te nowe wybory ogłosić - mówił Budka. To jest typowe zachowanie ze strony Jarosława Kaczyńskiego, który, widząc własne błędy i błędy własnej formacji, próbuje zrzucić winę na opozycję. Jak wszyscy wiemy - niestety dla Polski - od blisko pięciu lat władzę w Polsce sprawuje PiS oraz prezydent Andrzej Duda i to oni są odpowiedzialni za ten chaos, który jest - przekonywał. 

Lider PO zapewnił, że dla Koalicji Obywatelskiej najważniejsze jest to, by wybory przeprowadziła Państwowa Komisja Wyborcza oraz samorządowcy i dzięki temu były one uczciwe i bezpieczne.

Liczą się zasady, a nie sama data - podkreślił Budka. 

Onet: W sobotę poznamy plan Trzaskowskiego


Jak informuje Onet, w sobotę na Placu Wolności w Poznaniu Rafał Trzaskowski - prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski - ma wygłosić najważniejsze jak dotąd wystąpienie w kampanii wyborczej. Zaplanowano je na godz. 16.

Onet ustalił, że Trzaskowski ma przedstawić plan na działanie państwa po ewentualnym zwycięstwie w wyborach prezydenckich. "Siłą rzeczy będzie to także zapowiedź działań, które Trzaskowski jako prezydent będzie podejmował, by blokować rząd PiS" - podkreśla portal.